Serial jest po prostu dobry. Po usłyszanych opiniach spodziewałem się czegoś niewyobrazalnie genialnego i nowego. Niestety dla mnie nie jest. Liznąłem trochę koreanskich seriali i z całą pewnością mogę powiedzieć, że są o wiele lepsze tytuły do obejrzeniu i polecenia. Również sama tematyka serialu (morderczych...
Ogólnie to nie jest oryginalny pomysł. Od 2019 jest program tv 99 to beat. I bazuje na tych samych zasadach, tylko tutaj umierają ludzie. od tego roku, w PL jest nasze wersja. I nawet zabawne. Sam bym chętnie wystartował w takich powalonych konkurencjach ;D
ale ta azjatycka ekspresja i styl gry skutecznie odsunęły mnie od sięgnięcia dalej niż drugi odcinek.
Nawet aktorzy grający VIPów udawali zainteresowanie finałową walką. Mogło się skończyć jak w Wejściu Smoka - bohaterowie zabijają zbirów i ich sponsorów a na koniec przylatuje na wyspę brygada antyterrorystów wezwana przez policjanta, która nie ma już nic do roboty ;)
Nie jestem w stanie brać na poważnie gry aktorskiej protaga, czułem się jakbym oglądał anime, z tym, że tutaj to kompletnie nie pasowało. Gdyby ten aktor zrobił podobną kreację w komedii to bym się nawet sprawdziło.
Nie wiem ile polskie szmatławce wzięły od Netflixa za promowanie tego badziewia, ale pewnie sporo. Ten serial nawet trudno nazwać przyzwoitym. Emocji tyle co kot napłakał. klimat marny, i do tego przewidywalny od A do Z, wykonanie tez bez szału.
456. To liczba uczestników gry Squid Game. Czy wiecie, że gdy Pfizer w kwietniu 2020 roku opracowywał tozinameran (szczepionkę przeciw Covid) to liczba pierwszych ochotników, na których testowano szczepionkę wynosiła... 456?
Jak myślicie? Netflix znów odpali swój protokół?
Sezon 1 wypalił, widownia pozyskana więc jak przystało na ta wytwórnie najwyższa pora na wątki LGBT i silne kobiety.
Niestety jako że serial nie odbywa sie w USA to zapewne nie będzie wątków słabego białego heteroseksualnego mężczyzny i rasizmu, szczególnie ze strony...
ależ ten serial jest nielogiczny. przestałem oglądać po 3,5 odcinka. ja rozumiem sztukę, że może być surrealistyczna, ale jeśli ktoś już bazuje na zachowaniach społecznych, chce ukazać człowieka w skrajnych sytuacjach, to już jednak opiera się na realizmie i widz potrzebuje wtedy pewnej spójności.
jest tyle tam...