Trochę...przynudza, mogli by wymyślić nieco oryginalniejszy scenariusz....
Może nie najlepiej się wyraziłem,miałem na myśli to że serial jest dość przewidywalny czyli najpierw jest źle ale potem wszystko się dobrze kończy i wtedy pojawia się nowy problem i pac koniec sezonu. Mu schemat mi się trochę nie podoba .
Nie napisałeś przecież że sezon zawsze kończy się czymś o nie telenowela w końcu.zwiastującym następna porcję problemów dla bohaterów z którymi będą musieli sobie poradzić. No ale w sumie musi się coś dziać to nie telenowela w końcu.