erialu na poziomie The Wire

kolego, a jak doszedles do takich wnioskow, ze SoA bedzie serialem zblizonym poziomem do The Wire?(a, ze nigdy nie powstal taki serial to juz swoja droga

Nie licząc Sopranos, oczywiście.

wiadomo, ze sopranos to scisla czolowka seriali ale jednak the wire imo mialo bardziej rozbudowany, lepiej napisany scenariusz

Przemoc jest, wulgaryzmy niestety wycięła amerykańska cenzura, razem z nagością. Ale gdzie tu irytujące postacie? Mimo że jestem fanem SoA, to zdaję sobie sprawę z częstych potknięć czy bzdur fabularnych, i durnej cenzury, która odbiera serialowi autentyczność, ale właśnie barwnymi postaciami, fantastycznym kalifornijskim klimatem i świetnym soundtrackiem sporo nadrabia.

Po obejrzeniu pilota, jestem dość rozczarowany, gdyż czytając opinie i słuchając licznych rekomendacji owego serialu ze strony znajomych, spodziewałem się dużo dużo więcej. Zgadzam się po części z założycielem tematu : irytujące postaci, przemoc , denna fabuła ( jedziemy wpierdzielić meksykańcom , bo nam broń podkradli :D ) - kreują bardziej kiczowaty klimat, typowy dla amerykańskiego kina. Oczywiście nie będę zabierał się za ocenianie serialu po obejrzeniu 1 odcinka, po prostu kończę moją krótką przygodę z Sons of Anarchy.
Pozdrawiam

O widze, że poszły pierwsze łzy, kontynuuj paziu, zrównaj mnie z ziemią !

Nie jedziemy wpierdzielić meksykańcom, tylko odebrać broń, którą podkradli.

Ja po 3 odcinkach stwierdziłam,ze serial jest dość nudnawy i nie bede ogladac dalej, ale w jakies 2-3 miesiace pozniej wlaczyłam sobie kolejny odcinek i potem nastepny i teraz mi sie podoba.
Nie wiem od ilu lat jest ten serial, ale tak sie jakos zastanawiałam, ze oni w ogóle nie przeklinają, w True Blood to przeklenstwa leca na prawo i lewo... jakoś nie wierze, ze w tym środowisku mają taki wygładzony sposób wyrażania sie;)

Mnie też to strasznie dziwi. U nich, w Stanach serial leci o 22:00 bodajże, więc mogliby się tak nie cackać z widzami. Nie jestem jakąś prostaczką, którą jara przekleństwo w co drugim zdaniu, ale powtarzanie ''dżises krajst'' po 10 razy w każdym odcinku, odbiera temu serialowi wiarygodność.