Jest cooraz gorzej, osobiście uważam, ,ze akcja jest naciagana. Wszystko fajnie i dziwnie sie rozwija, bohaterowie maja coraz gorsze problemy, ale zawsze jest korzystne dla nich rozwiązanie. Niestety albo stety czekam na 6 sezon

Mnie osobiście rażą absurdy typu strzelaniny w biały dzień bez świadków, to że w całym Charming pracuje tylko 2 policjantów, szeryf i jego zastępca. W drugim sezonie nastąpiło diametralne odwrócenie charakterów postaci, nagle Ci źli zaczęli być tymi dobrymi, w dodatku za dużo tego przytulania i łez twardych gangsterów motocyklistów, pod koniec zaczął się robić z tego niezły melodramat.

Bo to nie jest serial czystej akcji, pokazuje motocyklistów jako ludzi z problemami, więc jeśli nie tego szukasz, to nie oglądaj dalej. Jasne, akcji nadal jest sporo, ale ogólnie jest to dramat, w późniejszych sezonach skupiający się także na walce o władzę. Osobiście czekam na szósty sezon.

A czy ja powiedziałem że jest za mało akcji? Rodzina Soprano to także dramat i akcji jeszcze mniej niż tu ale tam gangsterzy nie tulą się do siebie co chwilę i nie płaczą. Druga sprawa to działalność SAMCRO. Handel bronią to przecież potężny biznes i wpływy z tego są ogromne a oni z tak liczną grupą mają problem z uciułaniem 200 tyś dol, później nawet kilka tysięcy staje się problemem. Niekiedy ta cała gromadka trochę mnie bawi i wygląda jak gang założony przez małych chłopców w dzieciństwie którzy się bawią w gangsterkę. Trochę mnie zastanawia co inne gangi robią z bronią którą kupują od Sons, to przecież nie cukrowy pistolet który się rozpłynie po jakimś czasie a ciągle jedni i Ci sami kupują nową broń. Oglądam serial bo mnie już wciągnął ale momentami wyłazi z tego niezła kiszka.

Przecież oni nie sprzedają im jakichś ogromnych ilości broni. Poważne kontrakty zaczną się w czwartym sezonie. A z gnatami jest tak, że zazwyczaj po zabójstwie się je wyrzuca.

Więc po co tyle ryzykować żeby sprzedać parę sztuk broni z której nie ma żadnej kasy a na karku siedzi FBI i ATF. Kolejna sprawa to więzienie w którym siedzi jeden

Jest z tego kasa, ale nie na tyle wielka, żeby wyłożenie 200 000 $ nie było problemem.

Jaki jest problem z więzieniem?

Wcisnąłem wyślij przez przypadek, kiedyś można tu było edytować.

Jak już napisałem handel bronią to dosyć dochodowy interes a klub nie składa się z dwóch członków tylko jest ich tam trochę więc wychodzi na to że wszyscy tam klepią biedę. Spłukani gangsterzy handlarze broni to brzmi komicznie.

Co do więzienia to sam jeden Ozzy tam siedział z ekipy i chyba cięzko mu tam by było bez ochrony a sam jeszcze ją zapewniał

Jest ich tam kilku co najwyżej. Klepanie biedny a zebranie 200 koła to spora różnica, tym bardziej że z tego co pamiętam to było wyjątkowo duże zamówienie.

Otto siedzi sam, ale widać, że ma kumpli, poza tym SoA ma też inne kontakty w więzieniu, nie tylko swoich ludzi.

Co mnie ostatnio też zaczęło trochę bawić to to że na każde spotkanie handlowe wybiera się cała banda, zarówno z jednej jak i z drugiej strony i w ten sposób niejednokrotnie już mieliśmy do czynienia z zasadzką na szefów gangów którzy nie mieli już nic do powiedzenia. Normalnie takie sprawy załatwia się po cichu w kilka osób a nie robi festynu z tej okazji. Druga sprawa to jak przewożą broń. Ciężarówka przykrywka, dyskretnie zapakowane, tylko że kierowca bandzior i do tego jeszcze dwóch w eskorcie za nim na motorach. Zero przypału.

Jedzie koleś na warunkowym zwolnieniu autostradą z co najmniej setką aut i strzela do typa który nawet nie zaczął jeszcze strzelać. Masakra. Ale jest nadzieja bo końcówka 4 sezonu zaczęła mi się podobać!

Ja jestem na 3 odcinku 3 sezonu, a serial oceniam na 7. Tak jak i ciebie, irytuje mnie to strzelanie w dzień, zero kary za to, że zabijają ludzi - jedynie to kilka razy wpakowali ich do paki, żeby za kilka dni wyjść - proszę! Teraz zaczęło się coś dziać [spoiler], kiedy porwano to dziecko Jaxa. Ogólnie to myślę, że te całe SoA to banda kretynów. Obejrzę, bo jest jeszcze nadzieja.

Dotrwaj do 4 bo pod koniec robi się ciekawie a 5 jak na razie najlepszy z całej serii tyle że zaczyna to być wszystko schematyczne ale będę czekał na 6 sezon tak jak Pumo

Ja skończyłem po kilku odcinkach 1 sezonu. Dla mnie to taka "Drużyna A" na poważnie. Śmieszne, mało realne akcje.