PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60229
7,7 13 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Dziwne zachowanie Tary

ocenił(a) serial na 10

SPOILER!!!!
Tara w jednym z odcinków wchodzi w nocy do pokoju Thomasa i celowo go budzi, żeby pozniej
wyciagnac z lozeczka i utulic .. Co Waszym zdaniem miala znaczyc ta scena? hmmm ...

ocenił(a) serial na 10
dapo9

Też się zastanawiałam - wydaje mi się, że w tamtym czasie zwyczajnie jej odwaliło i trochę świrowała. Ale może to ma jakies głębsze uzasadnienie..?

ocenił(a) serial na 10
Rainy_3

Albo próbowała na siebie zwrócić uwagę, być przez chwilę komuś potrzebna. Właśnie na przykład Synowi.

ocenił(a) serial na 10
Rainy_3

Przypominaja mi sie jeszcze 2 inne sytuacje, raz nie zareagowala na placz dziecka, ktory bylo slychac przez elektryczna nianie (chyba nawet ja wylaczyla) i druga sytuacja, w dzien wybuchu w klubie siedzi z dziecmi w pokoju Jaxa i jedno z nich zaczyna plakac. Nie jestem pewna, ale wyglada jakby byl to Abel. Tara wychodzi z pokoju i zostawia go samego ..

ocenił(a) serial na 8
dapo9

a to nie bylo tak, ze thomas zaczal plakac, a tara z nim wyszla, zeby sie abel nie obudzil? moge sie mylic, bo nie przygladalam sie uwaznie kto placze

ocenił(a) serial na 10
rutaJolowicz

Wlanie tego nie wiem napewno. Wrocilam sie jeszcze raz do tego odcinka i Abel uklada tak rączki jakby plakal, ale pewnoscie nie mam.

ocenił(a) serial na 10
dapo9

Tak, chyba wyłączyła i dalej jarała zioło. A co do tej drugiej sytuacji też mi się właśnie wydawało, że to Abel płakał, ale ktoś mi na forum wyjaśnił, że to jednak Thomas. Wg mnie ona nigdy nie traktowała z taką pełną miłością Abel`a. Nie wiem, może jestem przewrażliwiona... Ale widać różnicę między traktowaniem Thomasa, która cmoka i w ogóle, a jak Abel podbiegł do niej żeby się z nią przywitać to zdawkowe: "Hi Buddy." Ja rozumiem, że Abel nie jest jej synem, ale jak dla mnie wychowuje go, więc powinna obu traktować tak samo. A ja odczuwam rezerwę. Może przesadzam :)