Tak jak większość seriali z czołówki rankingu, nawet jeśli mi nie podchodzi, to mimo wszystko trzyma poziom, tak ten jest absolutnie beznadziejny Największe serialowe rozczarowanie od kilku lat chyba.
Wymiękłem gdzieś w połowie pierwszego sezony. Nudna fabuła, przeraźliwie słabe dialogi i ogólnie wydarzenia, które oglądałem na totalnym znudzeniu. Taka Drużyna A, tyle ze robiona na poważnie. Pretensjonalność, wtórność i ogólna miałkość scenariusza sprawia, że to jeden z niewielu przypadków, kiedy wiem ze do serialu juz na-pewno nie wrócę. Nie ma szans na kolejne podejście, bo nie dostrzegłem tam nic co mogłoby mnie zatrzymać na dłużej.
Dodam jeszcze, ze w sumie nie jestem całkowicie odosobniony w tej ocenie. Seriali zwykle oglądam z bracholem i z Sons Of Anarchy było tak, że przez pierwsze kilka odcinków nie było żadnych komentarzy na temat filmu. Wreszcie w połowie sezonu usłyszałem -
-k*** ale o słabe. - To co, kończymy - zapytałem.
- Zdecydowanie!
Potem zarzuciliśmy Breaking Bad i tam po prostu magia lała się z ekranu. Najwyzszy możliwy poziom mimo maintramowego podejścia. Codziennie po 2-3 odcinki leciały, bo nikt nie mogł się oderwac od ekranu.
co kto lubi :) ja np liczylam , ze wciagnie mnie gra o tron, a tu nic, w ogole nie podzielam zachwytow innych nad tym serialem. teraz zaczynam ogladac breaking bad i homeland i mam nadzieje ze nie zawiode sie :)
W sumie rzeczywiście chyba nie serial dla ciebie. Szczególnie, że ja dwa pierwsze sezony uważam za najlepsze - potem trochę się rozmieniają na drobne.
Dobrze, że wyraziłeś swoje zdanie, bo duża część osób tego nie potrafi, widocznie to nie twoje klimaty. U mnie natomiast jest odwrotnie, uwielbiam ten serial za fabułę, klimat, akcję, dialogi, wile innych i wcale mnie nie nudzi. Natomiast trochę tak jak ty sądzę o The Walking Dead, który według mnie ogromnie się stoczył po 3 sezonie, wręcz odechciało mi się go oglądać przez rozczarowanie jakie zaserwowali i jest drętwy włącznie z dialogami. Przerzuciłem się na Synów Anarchii i Wikingów, gdyż ten klimat bardzo mi się podoba, ale rozumiem, że nie każdemu. Wszystko oczywiście zależy od gustu i własnego zdania, każdy ma inne. :)
Dla mnie TWD już nawet nie idzie w stronę telenoweli, a parodii jeśli chodzi o 3 sezon. Nie mówię, że to najgorszy serial, ale wypada coraz bardziej słabo. Oczywiście dnem to może być serialowe Zombieland, pewnie widziałeś. ;d
Ale na trailerach jest comming 2014 . mogłaby być niespodzianka. http://www.imdb.com/title/tt2306299/episodes?year=2013
"...Natomiast trochę tak jak ty sądzę o The Walking Dead, który według mnie ogromnie się stoczył po 3 sezonie, "
Jak mogl sie sytoczyc po 3 sezonie, jak 4go jeszcze nie bylo. To zdanie jest pozbawione sensu bo przeciez byly tylko 3 sezony.
Każdy ma prawo wyrazić własną opinię co do serialu czy filmu (Aczkolwiek często się pojawia osoba, która jest odmiennego zdania i zaczyna obrażać drugą osobę za gust, aż dziwne że jeszcze nikt taki się nie pojawił) mnie osobiście bardzo przypadł do gustu, ale to też głównie dlatego, że jestem maniakiem serialowym i jak już zacznę to najprawdopodobniej się w nim zakotwiczę i będę oglądał do końca.
Nie każdemu musi się ten serial podobać . Nie podoba się nie oglądaj . Nie znasz fabuły i wątków to się nie wypowiadaj . Nie odpowiadaj . ;-))
A jestes w stanie wyjasnic po co ktos wchodzi na forum serialu ktorego nie oglada, wypowiada sie na temat serialu ktorego nie oglada i opowiada wszem i wobec o tym jak to on nie oglada tego serialu? Moze niech sobie chłopak załozy bloga albo prowadzi pamietnik, skoro ma taka dziwna potrzebe wywnetrzania sie na temat tego co robi i czego nie robi, bo tutaj raczej nikogo to nie zainteresuje.
To nie jest forum fanów serialu. To jest forum oceny filmów i seriali. Jak sobie założysz polski fanklub Synów Anarchii, to zapewniam, nie będę tam "bruździł".
Alez mozesz sie wypowiadac do woli gdzie chcesz i o czym chcesz. Tylko najpierw wyjasnij mi dwie rzeczy: tak logicznie, dlaczego wypowiadasz sie o serialu ktorego nie ogladasz? I dlaczego sadzisz ze kogokolwiek to zainteresuje?
Wyrażam swoja opinie na temat serialu, bo lubię wyrażać swoja opinie na temat seriali. Synów Anarchii już nie oglądam ale oglądałem.
Dlaczego uważam, że kogoś moja opinia zainteresuje? Bo jest wiele osób, które czytają tego typu opinie, a potem decydują czy oglądać ten serial, a może inny. Jestem już dłuższy czas na FW i dla niektórych osób moja opinia może wydać się bardziej wartościowa od innych. Mozna zobaczyć w profilu jakim filmom dałem jakie oceny, na tej podstawie ocenić zbieżność gustu i zadecydować.
Takie info niech ludzie umieszczają na facebooku i udostępniają znajomym ( nie oglądam/ nie lubię/ nie chce mi się/ itd ). Nie obchodzi/ interesuje/ i lata mi to 80 dokoła "#$#$ to że ktoś nie ogląda serialu Sons of anarchy a jeszcze mnie interesuje mnie jego ocena tegoż serialu dlatego zasugerowałem w miły i kulturalny acz stanowczy sposób by taka osoba się nie wypowiadała na oficjalnym forum portalu < do niedawna poważanym > ;-))) .
Widzę, że niektórych tu piszacych objeła chyba nieszczesna reforma oswiaty z 1999 bo fala analfabetyzmu wtornego to istne tsunami bezmózgowia.
Toć wyraźnie gość napisał, ze serial ogladał i po obejrzeniu połowy sezonu zrezygnował. Chyba mi nikt nie powie, ze trzeba łyknać jak świezy boczek 6 sezonow by dopiero wtedy dojsc do wniosku, ze serial jest mdły?
Dobrze, że przynajmniej zrezygnował. Najbardziej wkurzający są ludzie, którzy piszą, że oglądnęli całość i im się nie podobało. To pytam, po co oglądali? Forum jest dla wszystkich, dla tych którym serial się podoba i dla tych którym nie, ale czasami trudno odróżnić krytycznie nastawionego widza od klasycznego trolla uwielbiającego wchodzić na strony popularnych lub/i wysoko ocenianych seriali tylko po to, żeby sobie "poużywać" na tych widzach, którzy autentycznie mają coś do powiedzenia. Na forum Synów na szczęście nie jest to często spotykane zjawisko, ale na innych ... Dramat
Podejscie nie takie powiadasz... Że niby powinienem podejsc z większym zacięciem pedagogicznym? Moze. Moze jeszcze mialbym Cie nauczyc podstaw logiki i czytania ze zrozumieniem? Wybacz stary ale wydaje mi sie, ze to krew w piach.
Wypisuj dalej te swoje durne porady kto ma co i gdzie umieszczac, z pewnoscia zdolasz rozbawic jeszcze kilka osob.
Na koniec mam prosbe - bądz na tyle rozumnym misiem by nie przeciagac struny i "Nie odpowiadaj . ;-))"
wow to takiemu rasiscie podoba sie bardziej ambitna produkcja jaka jest BB ? Tylko nie wiem czy po tym jak ukazales na innym forum swoj poziom "myslenia" oparty glownie na niemysleniu, to czy bedziesz w stanie zrozumiec do konca ten serial :)
Tylko, ze troche tych czarnych jest w BB wiec jakim cudem sie polapales co i jak :]
Jak było ich zbyt dużo na ekranie to faktycznie się gubiłem. Na szczęście z uwagi na ich skłonność do przemocy - sami się powybijali.
Problemy ze zrozumieniem skomplikowanej fabuły albo zbyt mocne klimaty ;c
Nawet bym współczuła.
Fabuła niczym z filmów klasy B. Jedyny któremu można współczuć to gość odpowiedzialny za scenariusz.
Wiadomo że Sonsi to majstersztyk nie jest, ale dla mnie serial ma to "coś" co może niegdyś lubiłem bo teraz 6 sezon oglądam w większości z przyzwyczajenia.
mialem dokladnie to samo tyle ze nie wytrwalem nawet chyba do 5 odcinka.. Tragedyja. Ten serial jest chyba dla lasek, ktore widza w nim jedynie postac Charliego, ich idola... Nie zrozumcie mnie zle, czytalem np ksiazke Hell's Angels o Sonnym Bargerze i mniej wiecej podobnych rzeczy sie spodziewalem po serialu, jednak rozczarowalem sie strasnzie. Cos tutaj nie gra ;) Szkoda Perlmana - swietny aktor.
Ten serial ma dużo więcej prócz Charliego- świetny klimat, ciekawe postacie, fantastyczną muzykę.
Ee tam, to że się Tobie nie podoba, nie oznacza jeszcze, że serial jest zrobiony dla "lasek" podkochujących się w Hunnamie. Mimo, że jestem kobietą dla mnie Hunnam nie jest jakimś szczególnym "bonusem", interesująca jest sama historia, specyficzne środowisko i jego dylematy, sposób prowadzenia akcji i postaci etc. Serial ma swoje wzloty i upadki, trudno, żeby przez sześć sezonów utrzymywał się ten sam poziom, ale poniżej pewnego minimum póki co nie zeszli. Co do Pearlmana, mam zupełnie inne zdanie. Rola Claya dała mu niezłe pole do manewru i moim zdanie dobrze wykorzystał okazję.
Po pierwsze z tego co mi wiadomo serial ogladaja w wiekszosci mezczyzni, wiec uwaga o słodkim Charlim jest raczej chybiona. Po drugie Perlman dzieki roli Claya już zapisał sie w historii jako odtworca jednego z najciekawszych filmowych bad gayów, a jego Clarence Morrow to top panteonu serialowych villainow, wiec Ron na pewno sie w tym serialu nie marnuje. Nie martw sie o niego - chłopak wie co robi. ;)