Obejrzałem dosłownie przed chwilą ładną uroczystość pogrzebową Ope'a gdzię łzy
poleciały. No i promo następnego odcinka, mamy spotkanie IRY i Kartelu Galindo. No i jeśli
obejrzycie to promo, powiedzcie mi kogo Jax na....la, czy to nie ten strażnik przez którego
Opie zginął. Jeśli tak to mam nadzieję na krwawą Vendettę.
Osoba którą leje to ta sama co pokazuje mu karabin przy Romeo, czyli ktos z IRY :) Tak mi sie wydaję. Ten strażnik nie był łysy... a czekałem cały 4 odcinek, żeby chociaz wspomniec o tym, bo motywy zemsty, to to co lubię najbardziej ;) a Jax myślę, że konkretnie to załatwi. (mimo, że za gwałt na Gemmie, zawiało troche lipą jak tak po prostu strzelił w kiblu - tu jednak przyjaciel, śmierć.. oczekuję petardy :) )
Poza tym zauwazylem, że mocne sceny poki co pojawiaja sie co dwa odcinki, tak samo jak spokojne. W pierwszym podpalenie, w drugim nic, w trzecim śmierć opiego, w czwartym znów "nic". W " " bo akurat taki pożegnalny musiał być. W piątym więc znów powinien być jakiś mocny akcent ;)
Po pierwszysz 3 mocnych odcinkach przyszedł czas na jakiś luźniejszy odcinek . A zemsta napewno nadejdzie Jax zabje tego strażnika i bedzie git . Nie podoba mi sie zachowanie Gemmy po co jeszcze Tare miesza w swoje sprawy . Piąty sezon po 4 odcinkach zapowiad sie ciekawie
Czy mi się wydaje czy ten Irlandczyk rozwala jeden z motocykli i dostaje za to po pysku ? :D już nie mogę się doczekać :P
Wątpię, żeby jeden z dowódców irlandzkiej mafii dostał po pysku od Jaxa za rozwalenie motocykla, wystarczająco dużo ludzi zginęło przez nieprzemyślane decyzje w tym serialu. Mi też mi on wygląda na Gaeleana, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żeby taki człowiek tłukł się z kimś na pięści z gołym torsem.
Powraca Jacob Hale, ciekawe, co tym razem odwali.
Ale z tego co dobrze pamiętam i to było z tej sceny kiedy ten z IRA wali z tego karabinu w strone motorów to tam "Chibs" będzie nieźle wkur***ny aż go "Happy" będzie trzymać więc tam może się coś wydarzyć,choć oczywiście moge się mylić i poprostu mi się sceny pomyliły.
Mi się wydaje że ten IRA właśnie z czystej złośliwości niszczy jeden z motocyki i Jax pierze mu morde ;P to że Jax i On sie tłuką jest pewne ;P
To chyba faktycznie Gaalan, pytanie kto go tłucze bo migawka trwa raptem sekundę. To trochę śmieszne by było gdyby Jax, bo Gaalan to już trochę wiekowy gość,Jax jest młody.
To na pewno jest Jax. Zwróćcie uwagę na to, że podczas sceny gdy Galen strzela z CKMu, ma już rozciętą wargę, a Jax ma podbite oko. Więc najbardziej prawdopodobne jest to, że to oni się bili. I raczej mało prawdopodobne jest to, żeby Jax się biły z szefem irlandzkiej mafii, który ma zrobić deal z meksykańskim kartelem narkotykowym, o rozwalony motocykl.
No dla mnie to nie jest tak mało prawdopodobne :P dla tych kolesi Morocykl to coś wiecej niż środek transportu ;P wystarczy przypomnieć sobie "before and after" z S01E04.Patch.Over :P ale rzeczywiśnie nie zwróciłem uwagi na to że są już poobijani ;) więc powód bedzie inny ale dalej myśle że coś osobistego powiędzy Jaxem a Gaalanem.
Tak, ale tam pobił jakiegoś motocyklistę. A Galan to nie jest jakiś dzieciak, tylko wysoko postawiony członek potężnej organizacji przestępczej, dla układu z którą Jax pozwolił Clayowi żyć. Więc wątpię, żeby teraz Jax miał poświęcić to wszystko i narazić cały klub (bo gdyby deal Galindo z Irlandczykami się nie udał, CIA dobrałoby się do SAMCRO) dla motoru.
wedug mnie to będzie bardziej osobiście ;P coś w stylu "przez ten czas co się okładamy jesteś zwykłym facetem którego nie lubie" bo wątpie żeby to był pojedynek reprezentanta SoA i IRA ;P to dwóch kolesi musi coś sobie wyjaśnić przy pomocy pięści ;P Jax bije się z Gaalanem a nie z całą jego organizacją ;P jeśli wiesz o co mi chodzi ;P?
Coś w tym jest, czuję jednak że dym będzie nie z powodu motocykla tylko z powodu tego że Jax przejął młotek po Clayu i teraz to on jako prezydent dowodzi dilem. A Gaalan nikomu poza Clayem nie ufa - jak pamiętamy w końcówce poprzedniego sezonu Irole zrezygnowali z transakcji gdy się dowiedzieli że Clay leży w szpitalu i odjechali.
Vendetta będzie iscie krwawa, coś takiego jak Stallone i reszta ekipy odwalili na Van Dammie i Boyce w Exach 2 - tam też motywem przewodnim było zabicie kompana i poczułem takie samo zagranie na emocjach - smutek,żał a potem krwawa odiebka na złych fagasach.
Smierci opa Jax na pewno nie puści płazem, zbyt wiele ich łączyło i za dobrze się znali,ponadto opie się poswiecił za Jacksona.
O tym odcinku napisze tylko jedno "Tig" to naprawde ma ładnie w bani najeba**e.Akcja z grubasem niezłe jaja do tego "Happy" i ta jego mina.No i kolejne kłopoty w postaci napadu na żone szeryfa,ciekawe co z tego wyjdzie bo po promo następnego odcinka wnioskuje że będzie się działo.
Co było w paczce dla Jaxa, bo niestety nie mogłem dokończyć odcinka :/ Scena na której skończyłem to jak ten grubas chciał dać Gemmie to pudło.A do wieczora jak wróce z pracy raczej nie wytrzymam :p
W paczce był sutek i chyba policzek? Czy coś w tym rodzaju, to co ci gangsterzy od Nero chcieli jako dowód śmierci tej co gra nią gwiazdka Disney
Odcinek z jajem dla odmiany. Walton Goggins (Shane z The Shield) jako Venus Van Damme miażdży :D. Tig oczywiście w swoim żywiole.
Było trochę niedociągnięć, np. dźwięki przy mordobiciu, żona gliniarza, która nie potrafiła trafić gościa z odległości metra. Zastanawiam się, jak to możliwe, że Tara ciągle pali zioło i nikt tego nie czuje. Przecież Gemma była w pokoju obok.
No Shane nie poznałem na pierwszy rzut oka. Ale spoko rola, już prawie cały Strike Team miał swój udział w Sonsach, brakuje tylko Vica Mackeya :D no te odgłosy troche nad wyraz, a co do Tary, może Gemma miała katar :D
Dziewczyna jara praktycznie w każdym odcinku i nie robi tego przy oknie. Mało to wiarygodne, że nikt nie zwrócił uwagi.
wydaje mi sie ze wczesniej jarala fajki nie jointy. co do samego odcinka fajnie ze wreszcie jakis 'luzniejszy', mozna bylo troche odetchnac. dzieki tigowi znowu sie troche usmialem(ten wzrok pozadania czy lakomy grubasek gryzacy go w tylek:D) do tego fajnie ze jax i typek z IRA dali sobie po mordzie, mysle ze to rozluznilo troche atmosfere miedzy nimi. do tego burmistrz wspolpracujacy z sonsami to tez ciekawy watek, wczesniej sie tak od nich odcinal a byc moze teraz zobaczy korzysci plynace ze 'wspolpracy' z soa. koncowa scena mocna, tym bardziej ze wczesniej widzowi zostaje pokazane ze zona szeryfa jest w ciazy. mysle ze ten incydent zapoczatkuje wspolprace szeryfa z sonsami. bedzie chcial dorwac typow, a raczej sie na nich zemscic. na plus tez monolog jaxa, na samym poczatku serialu. warto sie przysluchac, ladnie mowi:) no i bardzo przypomina J.T
Oni wszyscy smażą tam jointy non stop przecież, Tara, Gemma często do spóły z Jax'em, Unser. Czemu mieliby zwracać na to uwage?
Chyba oglądamy inne seriale. Tara opiekuje się dziećmi. Wypominała Gemmie, że ta nie nadaje się na opiekunkę, bo jara, pije itp., a za chwilę sama przysmaliła jointa. Ponadto ex Jaxa była narkomanką i z tego powodu nie ma dostępu do własnego dzieciaka, a Tara odgrywa świętą, szanowaną panią doktor. Nie chodzi o to, że raz sobie zajarała, bo ją bolała rączka, tylko o to, że jara non stop, prawie w każdym odcinku. Unser ma raka, może palić.
no to pali w każdym odcinku, ale nie rozumiem twojego zdziwienia ze nikt na to nie reaguje. Przypomnij sobie wczesniejsze sezony i zobaczysz ze dla nich to nic nadzwyczajnego bo wszyscy palą.
Jasne. I pewnie wszyscy są matkami i opiekują się dziećmi. Palenie Tary nie jest pokazane jako coś nie budzącego obiekcji. Była np. scena, gdy Tara pali przy stole i wyłącza elektroniczną nianię, żeby nie słyszeć, jak dzieciak płacze. Jeśli wg Ciebie Jax czy Gemma nie zareagowaliby na coś takiego, to chyba masz jakiś problem z odbiorem tego serialu.
Tara od jakiegos czasu ma problemy ze sobą i objawia sie to w inny sposób niz palenie batów. Ani jax ani gemma nie zareagowaliby na to ze pali jointa jak widac.
Taaa, Gemma zwłaszcza by nie zareagowała... S05e01:
Tara: I don't think you're up for the task. [...] I smell weed and alcohol on your breath every morning.
Gemma: I don't smoke or drink in the morning.
Tara: I'm a doctor, Gemma. I know how long drugs and alcohol stay in your system. And until you... you pull it together, I don't want you alone with my boys.
Włącz myślenie.
nie dociera do ciebie co? Nie chodzi o sam problem tary tylko o brak reakcji ze strony innych, to dla nich normalne a dodatkowo odsunięta przez Tarę Gemma nie moze jej kontrolować. Jax jak widac tez nie wiedzi problemu bo sam smaży non toper. To ty poszerz troche swoje tory myślenia.
To była spoko scena. Jeszcze do przedstawienie się jako Van Damme - masakra. Zajebiste nawiązanie do The Shield przy którym od razu na twarzy uśmiech ;D
Tig mistrz! Cudowny był, cudowny, wyłam ze śmiechu. To były chyba najlepsze sceny z całego odcinka, cudne!
A jak myślicie, czy Clay będzie próbował znów zrobić dym? Dla mnie było podejrzane, gdy wypytywał szeryfa o tych aresztowanych czarnych, zwłaszcza gdy dowiedział się, że poniekąd są pod jurysdykcją Pope'a. Mam też wrażenie, że ci trzej kolesie, którzy się włamuja do domów, to trzej (?) nowi Sonsi... Trochę się przy stole burzyli.
Jeden z napadających został mocno podrapany tak więc spodziewam się teraz sceny w której po bliźnie poznamy kto jest odpowiedzialny za napady ;)
Tig+sztuczny smiech Bobbiego rozpierducha:) jesli byliby to młodzi Sonsi to na zlecenie czyje? Claya?
Chyba nie, bo wtedy byłaby pewnie jakaś malutka podpowiedź ze strony scenarzystów.
Obstawiam, że jeśli to faktycznie oni, to działają na własną rękę. Z tym że jest to bardzo luźne przypuszczenie, oparte tylko na fakcie, że przy stole w ostatnim odcinku rozprawiali na ten temat dość burzliwie. Z drugiej jednak strony nie powiedzieli nic, co mogłoby na nich wskazywać. Straszliwie mnie to irytuje :)
Albo nowo przyjęci Sons albo ludzie od Jacoba Hale'a. nikt inny mi nie przychodzi na myśl. Jedyna wskazówka to ta że jeden z napastników porusza się o protezie. Teraz żona szeryfa pozostawiła znamię na szyi jednego z napastników, podejrzewam że to ich pogrąży i wyjdzie na jaw (tak samo jak Gemma rozpoznała tatuaż na szyi Westona w 2 sezonie gdy ten ją zgwałcił).
Była scena z kasą pod koniec któregoś odcinka. Moim zdaniem to na pewno nowy nabór Sons, tylko na czyje zlecenie?
Clay - napad na Unsera spowodowany był tym że Clay podejrzewał go o posiadanie listów i szukał wskazówek gdzie ukrywa się Gemma. Napad na zonę szeryfa ma spowodować gniew eliego na Jaxa jako nowego prezydenta że ten nie panuje nad ludźmi albo że tamci działali z jego polecenia.
Po głosie poznaje, że to jeden z tych kolesi, konkretnie chodzi o nieogolonego blondyna, nie chce mi sie szukac nazwiska aktora, grał wysokiego rangą neonazistę w Felonie. Zresztą to chyba oczywiste - uważni widzowie już od jakiegoś czasu wiedzą, że to ci nowi robią włamy, Jax i spółka jeszcze nie. Nikt nie wie na czyje polecenie.
Tig to jednak chory człowiek o szerokich horyzontach seksualnych. Lecieć na faceta z silikonami... Jeden z tych co wyrucha wszystko, co na drzewo nie ucieka.
Nie ma za co tu masz zawsze kawałki z danych epizodów http://www.fxnetworks.com/soa/episodes/ tak na przyszłość.