Okazuje się, że Jax nie wjechał w ciężarówkę.
Jax, dosłownie w ostatnim momencie wymija ciężarówkę, ciężarówka - prowadzona przez Milo, z którym to odcinek temu rozmawiała Gemma - się wywraca, przez co policja się zatrzymuje. A jako, że Milo wiózł pomidory, to widzimy na końcu nie krew Jaxa a sok z pomidorów.
Tadaam, Jax żyje! ;D