http://www.youtube.com/watch?v=DSkFuOMJekA
Kolejny odcinek za nami i kolejny trup.Niestety chyba niedługo pożegnamy się z kolejnym Son's choć ja raczej nie chciałbym aby to był "Jucie".A za tydzień 90 minut z Son's i będzie się działo:
Sons of Anarchy 5x10 Promo "Crucifixed" http://www.youtube.com/watch?v=I49mINAQpE0
Odcinek ok, chociaz bywaly lepsze.
Wielka szkoda, ze zrobili z Juice'a takiego przydupasa Clay'a, kiedys byl swietna postacia, a teraz zal patrzec, co sie z nim stalo. Ciekawe, co z nim bedzie, moze jednak nie skonczy w piachu tylko np Jax bedzie chcial go jakos uzyc przeciwko Clay'owi?
Szkoda mi Gemmy, z jednej strony mozna zrozumiec Jaxa, a z drugiej - to jednak jego matka, poswiecila klubowi cale zycie, a jego jej szczescie juz zupelnie nie obchodzi, wpycha ją do lozka czlowieka, ktorego oboje nienawidza.
Scena z Otto i Tara - juz myslalam, ze wyciagnie noz z tych spodni i jej cos zrobi - to juz chyba skrzywienie po seansie The Oz
popieram, mam nadzieje ze zrobia z juica jeszcze spoko goscia bo jak pojdzie do piachu teraz to troche slabo zakonczy sie jego watek. co do sceny tary i otoo-mialem to samo cala scene czekalem az jej wetknie jakis dlugopis w oko, brawo dla scenarzystow za te scene:)
Najlepsza scena w odcinku i jedna z lepszych w całej serii...,ten dreszczyk niepewności co zrobi Otto.
Gemma wreszcie ma to na co zasłużyła. Dziwi mnie jak ludzie łatwo zapominaja ze jej udział w zabójstwie JT był niebagatelny...
A ja sądzę, że Juice wymieni informację o Clayu za własne życie. Potem pewnie zabiorą mu kamizelkę, a Juice być może dręczony wyrzutami sumienia sam ze sobą skończy.
Szczerze powiedziawszy to nawet chciałbym żeby odpalili Juica, pierwsze dwa sezony jeszcze spoko natomiast od ostatnicjh trzech cały czas płacze, i chodzi ze spuszczoną głową.A teraz jeszcze jak małe dziecko daje się sterować przez Claya.To nie jest tak, że nie lubie tej postaci tylko po prostu dla jakości i realizmu serialu powinien dostać czape.Choć zapewne Jax okaże swoje miłosierdzie i odpuści ale pod pewnym warunkiem, oczywiście tym warunkiem... Clay.Podobnie jak Luevano mam przeczucie, że Nero nie doczeka "happy endu" z Gemmą... :/ No i oczywiście marzy mi się kolejny sezon w postaci prequel, to byłoby naprawde coś.Tak na odświerzenie i jednocześnie dobry wstęp np. do finalnego sezonu 7 :)
Mam wielką nadzieje, że Jax bez większych skrupułów odstrzeli Juica, jak już zmieniać postać na prawdziwego, zimnego sku,rwysyna to poproszę bez półśrodków
"Sku*wysyństwo" nie wyklucza inteligencji, wiec nie widze powodu aby nagle w ramach bycia "bardziej twaradym" Jax stał sie przygłupim zabijaką bez mózgu. Jax zawsze najpierw myślał a pozniej działał i to się raczej nie zmieni, tylko dlatego ze kilku fanom z nadmiarem testosteronu, wydaje sie ze bycie bossem oznacza sianie rozpierduchy bez ładu i składu. ;)
Jax może sobie być sksynem, ale pokazano nam już nie raz, że potrafi postępować racjonalnie w dążeniu do wyższego celu. Oczywiście może posłać Juice'a na tamten świat, ale co mu z tego przyjdzie? Pozostałoby mu tylko liczyć na to, że jego matka skrwi się z Clayem i coś wyciągnie. A wygląda na to, że Gemma będzie chciała robić na dwa fronty, więc plan może się posypać w każdej chwili.
Odcinek przedni. Podobnie jak cały sezon.
mam nadzieję że zostawi jednak Juice'a w spokoju. Po pierwsze może mu sie przydać, a po drugie udręczyli go tak tym watkiem z donoszeniem, że już mi szkoda tej postaci :)
Batleme & The Forest Rangers-"Lights"
I tu reszta kawałków:
Preacher Stone-"Not Today"
Social Distortion-"The Devil In Miss Jones"
Pete Peterson-"By And By"
Beittthemeans-"All My Kinfolk"
The Head & The Heart-"Down In The Valley"
Hopeless Jack & The Handsome Devils-"Hali's Comet"
jak ktoś znajdzie gdzieś linka do pobrania lub bedzie go posiadał, podzielcie się ;)
Jak to 90 Minutowy?
Episode 5.13
Episode Premiere : December 04, 2012
Episode 5.12 : Darthy
Episode Premiere : November 27, 2012
Episode 5.11 : To Thine Own Self
Episode Premiere : November 20, 2012
Episode 5.10 : Crucifixed
Popatrz ile odcinków jeszcze zostało.
Na końcu promo do następnego odcinka pisze "90 minute episode next tuesdey 10p FX'' i tym się kierowałem.
Yhym, nie czytałem ale i tak złamałeś mi serce, myślałem że będzie tylko 10 odcinków ; (((
Z tego co pamiętam, to w poprzednich sezonach też jakoś w środku pojawiał się dłuższy odcinek, w 4. był to jedenasty.
Jak sprzątną Juice'a to w szóstym sezonie koniecznie będzie trzeba kogoś dodać do klubu, bo już jest pusto przy stole.
bardzo dobry, rozdzierająco smutny odcinek
biedna Gemma, biedna Tara, biedny Nero
przynajmniej Clay popuka przed końcem siódmego sezonu
a mnie się wydaje że Jax każe Juice'owi żeby się bardziej "przyglądał" Clay'owi wiedząc że to jego wafel...,,,
dobry odcinek, Sonsi dalej na 1 miejscu jesli chodzi o jesienna ramówke, ale the walking dead depcze mu po piętach :)
Prawda. Ostatni odcinek TWD był sporo lepszy od tego odcinka SOA. Ale osobiście uważam, że ten był przeciętny.
treme nie znałem, na pewno obczaje. a BE swietny serial ,ale musi troche podkrecic tempo. na tym etapie wyzej są Sonsi i TWD. BE z Dexterem ciut nizej :)
O co chodzi z "Panem bólu" to usuwanie tatuaży przez nóż albo ogień? Jakąś bolesna śmierć?
Ból tu nie ma zbyt dużo do rzeczy. W oryginale jest "Mr Mayhem", czyli po prostu odstrzelenie. "Men of Mayhem" to naszywka, jaką dostaje członek klubu po zabiciu dla klubu. Taka, jaką dostał Juice od Claya w czwartym sezonie.
Po obejrzeniu odcinka mam wrażenie, że aby wybronić swój tyłek, Juice będzie musiał wydać Claya lub w jakiś sposób sprowokować go, by wyszło na jaw, że to on stoi za aferą z Nomadami. Nie mogę znieść, że tak fantastyczny początkowo bohater został zepchnięty do roli "przynieś, wynieś, pozamiataj". Clay doprowadza mnie do szału, mam nadzieję, że w końcu go skroją.
Ale i tak najmocniejsze wrażenie zrobiła na mnie masturbująca się Tara. Zupełnie nie zrozumiałam tej sceny. Powąchała perfumy Luann i...? Przypomniała sobie onanizującego się Otto, czy jak? :|
Też średnio rozumiem tą scene, może Luann i Otto przypominają jej Jax'a i ją? Nie mam pojęcia. Pewnie się wyjaśni w kolejnych odcinkach.
Wkurza mnie trochę nowa fryzura Jax'a i szczególnie na początku sezonu ta cała wojna Wendy-tara-gemma-itd przewijam to całe gówno, aż zaczyna się akcja z Klubem.