http://gry.onet.pl/wiadomosci/synowie-anarchii-doczekaja-sie-wlasnej-gry/vcjm6
Właśnie dlaczego gra z pierwszej osoby, po co kolejny bezsensowny FPS, kompletnie to to do klimatów motocyklowych nie pasuje! Coś mi się zdaje, że nawet w tej grze nie będzie można poruszać się motocyklami, samochodami itd. lub zostanie to zawarte w cutscenkach i zero otwartego świata. Tylko poszczególne mapki będące epizodami dalszej rozgrywki, wtedy będzie to prawdziwa porażka. Oby nie Activision, bo powstanie dziadostwo jak z TWD: SI, albo jak z nowymi Call of Duty.
Według mnie gra powinna być z perspektywy trzeciej osoby, czyli FPP, gdzie świat byłby otwarty i można byłoby poruszać się wszelakimi pojazdami, najczęściej motorami jak GTA IV: TLAD, albo chociaż jak Mafia, pojawiłaby się modyfikacja motocykli, ewentualnie można byłoby rozbudować grę o elementy przygodowe z różnymi wyborami w misjach i zakończeniami. Debilnym pomysłem jest FPS gdzie nie można się wczuć w taką fabułę, praktycznie szlibyśmy do przodu niczym Call of Duty z gnatem i grantem z 4-6 godzin i koniec gry, a klimatu gangów motocyklowych raczej byłby na dosłownym marginesie. Także podkreślając nie wyobrażam sobie tej gry jak FPS, totalny bez sens.
FPP, jak sama nazwa wskazuje, to gra z perspektywy pierwsze osoby (First Person Perspective), czyli każda gra FPS jest grą FPP.
Druga sprawa, gry FPS czy FPP to nie tylko krótkie, liniowe shootery jak Call of Duty czy Battlefield, polecam choćby Far Cry'a, Call of Juarez, czy Half-Life'a.
Poza tym tak naprawdę nie wiadomo nawet, czy ta gra faktycznie powstaje, kto ją robi, ani jak będzie wyglądać. Nie ma co się denerwować, najlepiej poczekać na jakieś konkrety.
Tak jak ty mam nadzieję, że będzie to coś w stylu Mafii, nawet bardziej niż GTA. Fabuła jak dla mnie mogłaby być liniowa, z okazjonalnymi misjami pobocznymi (na przykład jakieś przysługi dla mieszkańców Charming czy zaprzyjaźnionych gangsterów), ważne, żeby było dużo jazdy na motorze razem z członkami klubu, przy świetnym soundtracku.
Obowiązkowo w każdej ekstremalnej sytuacji głośne Jezus Christ, a przy mijaniu innych postaci "Hey baby" ;)
: ). A po nabiciu odpowiedniej liczby punktów odblokowuje się specjalna właściwość "deus ex machina" zwana też "cudownym zwrotem akcji" i niezależnie od sytuacji, wszystko ostatecznie układa się na korzyść gracza. Tak swoją drogą to przy podobnej grze majstrowano od lat - nazywała się chyba "Ride to Hell" albo "Hell Ride" i okazała się, jak ćwierkają, jakąś padaką.
Ehh już to widzę... wolę pograć w Tlad. Albo chciałbym, żeby R* zrobiło DLC do V w stylu Tlad'a, bo kto grał ten wie, że Losci i Anioły mają swoje oddziały w stanie San Andreas.
Można na podstawie tego zrobić dobrą grę, ale łatwe to nie będzie. Ja osobiście by chciał coś w stylu gry epizodycznej jak The Walking Dead, która grała by na emocjach i stawiała by nas przed trudnymi decyzjami.
Połączenie otwartego świata (jak np.GTA, Mafia) i decyzjami w stylu przygodówki (np.TWD) o gangach motocyklowych to byłoby coś naprawdę przełomowego.
Co oczekuję:
-Klimat gangów motocyklowych
-Otwarty świat, bez tego ani rusz. :D
- Obowiązkowe poruszanie się pojazdami, oczywiście na pierwszym harleye, choppery w większości misji, ale także możliwość jeżdżenia innymi pojazdami jak osobowe, ciężarowe, skutery, ścigacze , czy radiowozów, karetka, wóz strażacki, helikoptery, łodzie, może pojazdy wojskowe i służby więziennej.
-pływanie, przeskakiwanie przez przeszkody jak płoty, posiadanie różnorodnej broni, handlowanie towarami itp.
-Widok z tyłu pleców bohatera, ewentualnie zmiana pomiędzy oczami, a plecami. :)
-Misje w stylu GTA TLAD, także walki gangów motocyklowych bardziej rozbudowane.
-Decyzje jak w przygodowych grach, podejmowanie sojuszów lub ich zrywanie z innymi osobami, gangami oraz wpływ na reputacje.
-Modyfikacja motocyklów, samochodów.
-Porządne stacje, w tym balladowe, rockowe i metalowe. Chętnie usłyszałbym Black Label Society, bo pasują. ;)
ja mam tylko nadzieję że nie bedzie to wyglądać jak "gra o tron" gdzie w grze za duzo do roboty nie było i była strasznie prosto linijna... poza tym jestem zdania ze teraz mało która gra jest fabularnie dobra zwłaszcza wychodząca na podstawie filmu/serialu itp.. więc szczerze mówiac jeżeli mają zrobić tak jak z "gra o tron" to wole żeby zostawili SOA w spokoju ^^