Bo taki się właśnie zrobił ten serial. Groteskowy.

Tak Kurt poszalał troszku. Facet z ostatnim stadium raka płuc juz 6 lat w świetnej formie. ku pokrzepieniu serc?

ta i jeszcze palący blanty, na pewno mu pomagają na płucka

tak pomagają, marichuane pali się przy kuracji gdy ma się raka, oczywiście w bardziej oświeconych krajach niż nasz.

Nie żyje 6 lat, bo 6 lat trwa emisja serialu, a sam serialn ie wiem czy zauważyliście, ale dzieje się "po sobie" a nie każdy sezon rok po roku, wyjątkiem jest bodajże sezon 4 gdzie chlopaki posiedzieli chwile w pace miedzy 1 a 2 sezonem. np akcja z Ablem z 2 sezonu -> Irlandia z 3 sezonu dzieje się zaraz po, a nie rok czasu po, tak samo 7 sezon dzieje sie bezpośrednio po 6. Facet z tym rakiem żyje koło 2 może 3 lat, nie 6. Fakt długo, ale niejedna osoba wytrwała dłużej w walce z tą paskudną chorobą.

Pozdrawiam

Chyba jednak nie. W pierwszym sezonie rodzi się syn Jacksa Able, aktualnie w tym sezonie to już jest duży chlopak i nie wygląda jakby miał 2, 3 lata:) a wg. ciebie tyle lat trwa fabuła serialu i według takiego toku rozumowiania Able powieniem mieć teraz 2 latka.Dla mnie wygląda on jednak na jakieś 5 lat:)

Trawka nie pomaga na płuca, jedynie łagodzi ból i wymioty związane z chemioterapią, ale na to jest wiele skuteczniejszych leków tak swoją drogą i może mieć wpływ na poprawę nastroju.

@prowned
Zgadzam się w pełni co do przerw między sezonami. Parę uściśleń: między 1 a 2 sezonem mija pewien czas, nie wiadomo dokładnie jaki, można przyjąć że raczej niewielki: kilka tygodni, może trochę więcej (Opie wyjeżdża po pogrzebie Donny, a wraca w pierwszym odcinku 2-giego sezonu). Między 2 a 3 sezonem mija może kilka dni - to jest pewne, skoro Jax nie ogarnął się po porwaniu Abela - to widzimy dopiero na początku 3 sezonu. Między 3 i 4 sezonem mija, o ile dobrze pamiętam 14-15 miesięcy (w czasie których chłopaki są w pudle). 5 sezon też następuje niedługo po 4, ale podobnie jak w wypadku przestrzeni między 1 i 2 sezonem - nie wiemy czy to kilka tygodni czy nieco dłużej. Przerwa między 5 i 6 - to pewnie też niewiele. Na początku 7 sezonu mamy powiedziane, że Tara zginęła 10 dni wcześniej. Weźcie też pod uwagę, że akcja każdego sezonu trwa co najmniej miesiąc. Więc podsumowując: gdybym miał określić rozpiętość akcji, którą oglądamy od początku 1 sezonu, to powiedziałbym, że wszystko dzieje się w ciągu około 3 lat (może kilka miesięcy więcej lub mniej). I nie, nie powiedziałbym, żeby Abel wyglądał na 5 lat. Raczej trochę mniej: 3-4 ;-)

czas który upłynął w serialu nalezy liczyć razem z wiekiem Abel'a. Obecnie ma z 5-6 lat

przecież to dziecko nie wygląda na 6 lat >.> 4 max. Mniejsza z tym nie będziemy się tu kłócić ;) w każdym razie wyliczając sobie można łatwo dojśćdo wniosku, że historia z SOA aktualnie trwa koło 4 lat max.

W któryms odcinku bodajże 6 sezonu Unser rozmawia na ten temat z Gemmą. Sam jest w szoku, ze raka pokonał, bo nie uważa, że na to zasłużył. Cos w ten deseń. W kazdym razie nie jest tak, ze scenarzyści przeszli nad tym do porządku. Generalnie jest tylko cud:P

w sumie ważne, że facet się trzyma, mały pozytywny bohater w tej całej degrengoladzie.