Cześć !.
Jak się pewnie każdy z was domyśla niedługo,bo 11 września wyjdzie 1 odcinek 5
sezonu.Jak uważacie czy w tym odcinku wszystko diametralnie sie zmieni,wywróci do góry
nogami czy raczej będzie po staremu oprócz tego,że nie będzie rządził Clay tylko Jax
Teller.Co wy o tym sądzicie,bo moim zdaniem dużo,bardzo dużo się pozmienia :).
Parę kwestii jest niewyjaśnionych. Myślę, że Jax będzie miał ciężką robotę do wykonania by wszystko w klubie ustabilizować. No i jestem ciekaw czy Clay będzie się jakoś "stawiał", czy pogodził się już ze swoją sytuacją.
Claya zabije Jax, ale dopiero po rozwiązaniu sprawy z Irlandczykami i Kartelem .
Clay mówił do Unsera, że najgroźniejsza jest osoba, która wie, że umrze. Myślę, że Clay jeszcze będzie nadal bardzo groźny.
Ja myślę, że Clay jeszcze pożyje długo i bedzie stałym zagrozeniem dla Jaxa i Gemmy przede wszystkim. Jakby nie patrzeć Ron Perlman jest gwiazdą serialu. Postać na tyle wyrazista i wzbucająca emocje, że pozbycie się jej w tym sezonie lub rzucenie gdzieś w cień byłoby bez sensu.