Moim zdaniem późniejsze sezony są nawet lepsze, ale mają trochę inny charakter niż dwa pierwsze. Trzeci jest wyraźnie słabszy, ale ogólnie serial trzyma wysoki poziom.

Serial z każdym sezonem się rozkręca.
Patrząc na wydarzenia z początku i końca aż trudno uwierzyć co się stało.
Uważam, że to najlepszy serial, sama połknęłam w ciągu jednego dnia 10 odcinków.

Dzięki za opinie. Jeśli tak to wezmę się za serial za miesiąc jak akurat pokończą się sezony tych, które oglądam ;)

A ja mam odmienne zdanie, pierwsze trzy sezony są niesamowite, a potem ...

po równi pochyłej w dół, nie mniej nie widziałem 6 sezonu, po piątym się poddałem :)

Namówiłem do oglądania tego serialu już co najmniej 10 osób i każdy mówi, że to jego ulubiony serial! Wiadomo, zawsze się znajdzie ktoś, komu się serial nie będzie podobał, ale jak ktoś woli oglądać "Modę na sukces" to mu się nigdy ten serial nie spodoba. Przeglądając opinie ludzi, zwróć uwagę na to co kto ogląda. Jeśli oglądają seriale w Twoim klimacie i w klimacie serialu, który masz zamiar oglądać to można na nim polegać, ale jeśli ktoś ma pokemona jako swój identyfikator, a 10 daje wszystkim pokemonom co obejrzy, to nie do końca bym zaufał takiej osobie przy ocenie "Sons of Anarchy". Pozdrawiam:)

P.S. Patrząc co oglądasz, a wiele z tych pozycji widziałem, bądź na bieżąco oglądam to Ci się spodoba:)

oczywiscie gorszy od breaking bad?

nie powiedziałabym...Zaczęłam oglądać Breaking Bad jakoś w trakcie 4 albo 5 sezonu Sons of Anarchy chyba dlatego żeby sobie jakoś ''dawkować'' emocje ;d no i w porównaniu do sonsów strasznie się dłużył, akcja jakoś strasznie rozciągnięta.. synowie mają taki klimat że pochłaniałam ten serial w sumie całymi sezonami... ;D

BB padłem na 3 sezonie, porównując do SoA jest o wiele wolniejszy i mniej porywający. Z kolei Synowie dają duża ciekawych wątków, akcja jest ładnie tonowana, a fakt, że bohaterowie to suma sumarum gang, nie ma odcinka bez jakiejś rozróby, efektownej wymiany zdań, czy też ciosów / strzałów.