i to zdecydowanie. pierwsze 5 sezonow bylo o czyms a teraz jest jednie o zwyczajnych mordercach, kretynach i sadystach. Kompletnie bez sensu. a do tego dochodza wielkie idiotyzmy jak w 6 odcinku tego sezonu: "bastardzi" i synowie stoja na przeciwko siebie, strzelajac z broni maszynowej do Dulaina i jego ludzi. Na przeciwko siebie! a tamci w srodku! niesamowite :) jakis minimalna chociaz doza realizmu jest naprawde mile widziana. W tym serialu jest chyba wlaczona opcja "friendly fire" jak to w grach bywalo :)
Masz całkowitą rację kolego, pierwsze 3 sezony były rewelacyjne, 4 i 5 nadal były niezłe ale od 6 sezonu ten serial zaczął staczać się po równi pochyłej i na chwilę obecną jest bardzo słaby. Ja wiem że Sutter chce pokazać co władza i żądza zemsty robią z człowieka ale tutaj już serio przegina. Wcześniej się kryli, mieli kłopoty z ATF, z policją, z prokurator... A teraz jazda, zabijają ludzi w biały dzień i spoko jest. I jeszcze ta fuzja z Bastardami... Za Claya było lepiej.
no wlasnie. brak Claya i wszystkich watkow, ktore sie z nim wiazaly bardzo zmiazdzyly serial.
Masz całkowitą rację. Odkąd Clay umarł ten serial nie jest już taki jak wcześniej. Szósty sezon jeszcze nawet ujdzie, ale ten to już porażka.
Pier!@#$%^! może słabiej ale proszę nie pisz że gówno. Szkoda mi słów do ludzi tak ograniczonych gdzie ich ocena to albo 10 albo 1.
Serial powinien skończyć się na 4. sezonie. Wówczas dałbym 9. Kontynuacja to jakieś nieporozumienie - większość czasu zajmują nudne i łzawe historyjki rodem z naszych rodzimych seriali, puszczanych co wieczór.
Ale w naszych serialach nie szczelają się na motorach, tylko załatwiają problemy przy herbacie i cieście ;)
Tak, i jak w każdym amerykańskim filmie, żeby uratować jednego kumpla pięciu musi zginąć.
Przyznam, że oglądam ten serial już tylko z przyzwyczajenia. Synowie jak większość seriali po 4 mocno obniżyli loty.
Zgadzam się w 100% serial oglądam od początku, moim zdaniem serial powinien skończyć się na 5 sezonie. A jesli już musieli usunąć kluczową postać, to powinna to być matka Jaxa, ta kobieta to potwór, jest gorsza od Claya.
To prawda, że jest gorsza od Claya. W sumie zabiła najbliższą rodzinę Jaxa - Ojca i Żonę. Choć śmierci Tary chyba żałuje teraz.
Ja się nie zgodzę. Szósty sezon jest rewelacyjny, szczególnie pierwsza połowa, a przedostatni odcinek to jeden z najlepszych w historii tego serialu.
Z siódmym sezonem jest ten problem, że element fabuły, na którym jest oparty cały sezon, jest niedorzeczny (czyli zeznanie Gemmy), ale od kiedy Lin poszedł siedzieć zrobiło się dużo lepiej, szósty i siódmy odcinek są świetne.
Nie rozpędzaj się tak, bo jeszcze nie dotarłem do kluczowych momentów 7. sezonu. ;)
Ogólnie serial jest dobry - fenomenalna muzyka, ciekawe postacie i świetne pierwsze 4 sezony. Nawet ten nieszczęsny 3. - który jest tak krytykowany przypadł mi do gustu niezmiernie. Niestety, od 5. sezonu jazda w dół i to dość konkretna. Brak ciekawych wątków, całość ciągnięta jakby na siłę. Mocny moment, to zakończenie 6. sezonu oraz sprawa Clay'a. Z ręką na sercu przyznaję, że nie pamiętam nic poza tym z 5 i 6.
A czy czasami nie zmieniło się coś w kwesti reżysera, scenarzysty od 6 sezonu? Rownież uważam że pierwsze 5 sezonów było spoko ale 6 to juz nieporozumienie ( 7 jeszcze nie oglądam bo po 6 to nawet niemam na to ochoty)
Po tym co tu piszecie strach się bać, jestem na trzecim sezonie i dwa pierwsze choć można było się oczywiście jak zawsze do czegoś przyczepić były naprawdę zaskakująco dobre w trzecim sezonie serial zwalnia i powoli zaczynają się rozmywać główne wątki, a agenci choć zawsze byli lekko niedorozwinięci (czego przykładem może być choćby nie obserwowanie domu rodzinnego Gen) stają się powoli chodzącymi bezmózgimi zombi. Nie wiem więc czy dotrwam do końca a szkoda bo serial zrobił na mnie początkowo naprawdę dobre wrażenie, to jeszcze raz potwierdza zasadę że autorzy seriali powinni wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonani czego najlepszym przykładem w tym dobrym znaczeniu tego cytatu był Breaking Bad!
Aby się nie zniechęcać zalecam Ci nie oglądać tego jednym tchem do obecnego odcinka. Zrób kilka przerw, w między czasie obejrzyj co innego.
Generalnie jest słabiej co do poprzednich sezonów ale to nie oznacza, że oglądać się nie da. Są lepsze i słabsze momenty. Całe szczęście na tym sezonie się kończy tak więc nie ma co wydziwiać. Może czymś nas zaskoczą.