Jakich 3 zawodowych zabójców? To były zwykłe oprychy wynajęte w związki ze skomplikowaniem się planu "czystego" zabójstwa Tary. Zawodowy zabójca był jeden i nie brał udziału w nieudanym porwaniu z tego co widziałem.
Clay się po prostu zatracił całkowicie i zabije każdego, kogo uzna za zagrożenie dla siebie, bo jemu już dawno przestało zależeć na interesie klubu.

zwykle oprychy czy banda idiotow nie potrafiaca sobie poradzic z kobieta? a to co zrobil clay gemmie nie bylo sprzeczne z interesem klubu, ale jest sprzeczne z jego interesem, bo teraz gemma nie ma zadnego powodu zeby powstrzymac sie przed zdradzeniem tajemnicy jaxowi, a to moze sie dla claya zle skonczyc

Mam nadzieję, że właśnie tak się skończy. Clay już od dłuższego czasu działa mi na nerwy i mam nadzieję, że Jax urwie łeb temu dziadowi.

tak bo kartel nie ma zadnych ludzi i zabiera zwyklych zuli spod monopolowego , tak to niestety wygladalo , bardzo naciagane i nierealne , nawet ja gdybym kogos porywal to bym staral sie go ocucic czy zwyczajnie uderzyc aby zemdlala a oni zachowywali sie jakby byli zdziwieni ze Tara stawia opor

ale ogolnie 4 sezon i tak podoba mi sie lepiej niz poprzedni , chociaz niektore watki wciaz sa troche naciagane a co najgorsze przedluzane ale chociaz czuc troche gangsterke

lol to na jakiej wy jesteście juz serri ze takie wydarzenia mają miejsce

dla mnie najśmieszniejsza była próba porwania Tary haha jak sobie o tym pomyślę mam ochotę przywalić facepalm xd

A właśnie że Gemma ma powód żeby nie mówić Jaxowi o listach, myślicie że synek tak łatwo mamie wybaczy te wszystkie kłamstwa i to że jes zamieszana w śmierć ojca, zwłaszcza że Unser też do końca niewinny nie jest. Claya nie będzie ubić tak łatwo. Podejrzewam że będzie miał sprzymierzeńców, choćby Tiga, chyba że jego Sgt in Arms przejży na oczy i przestanie ślepo we wszystko wierzyć. Teraz Clay ma na koncie śmierć J.T, Dony, Pineya, Presidenta Belfastu i okaleczenie Tary. Czyli nagrabił sobie sporo.

Z odcinka na odcinek coraz bardziej kretyński się wydaje. Silą się na jakieś efektowne strzelaniny i porachunki gangsterskie a lipa z tego wychodzi i nieudolność operatorska. Sam zaś scenariusz zaczyna powiewać nudą. Widać pomysłów już im zaczyna brakować a co to będzie w 5tej serii skoro czwarta zaczyna zmieniać się w modę na sukces w wersji hard ?? Poprzednie 3 serie oglądałem z zapałem ale przy tej - z odcinka na odcinek zaczyna mi go brakować... Po prostu za dużo w tym ju nierealności i jakiejś filmowej fikcji...