PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60185
7,7 13 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Nosz cholera jasna. Obejrzałem przedostatni odcinek 4 sezonu, ale chce się nawiązać do któregoś wcześniejszego. No cholera, Jacks i Chibs biorą dwie wyrzutnie rakiet i sobie po prostu strzelają? Oglądając tamtą scenę myślałem, że jestem w "Kompania braci" - a jeszcze bardziej irytujące od tego jest to, że nikt się tam nie zjawił, zero stróżów prawa. Wbrew pozorom to ten szeryf jest jeszcze gorszy od policji Charming... Nie mówiąc jeszcze o ostrej broni, typu M4, AK. To jest śmieszne.

Jeszcze nawiązując do głupiej Gemmy, Clay obił jej cały ryj, a ta przychodzi do niego i mówi, że go kocha - zaleciało mi tu ironią, ale ch_j ją tam wie. Ciesze się jedynie, że Opie go rozwalił, chociaż tutaj też mało brakowało, bo oczywiście Jacks musiał wlecieć z gnatem i ratować Claya - ale kurde po co!? Pobił jego matkę, ja sam osobiście wpakowałbym mu jeszcze jedną kulkę bonusowo. Serial już dawno odbiegł od pierwowzoru. Oczekiwałem jakichś fajnych porachunków z innymi klubami, trochę strzelaniny, jakieś pościgi, a dostaje wojnę.

Na razie oceniam Synów Anarchii na słabe 7, jedynie dobra muzyka powstrzymała mnie od dania szóstki.

Zapraszam do dyskusji oczywiście. :)

ocenił(a) serial na 10
NexaT

Zachowanie Gemmy w opisanej przez Ciebie scenie to przyjęcie sytuacji na zimno, gdyby zaczęła się stawiać Clay mógłby ją znowu pobić albo odsunąć od rodziny/klubu. Ona już miała go dosyć, ale nie chciała robić nic pochopnie. Lepszym wyjściem było przeczekać aż Clay zapomni o zajściu i dalej mieć jego zaufanie. (końcówka 5 sezonu wyjaśni ci po co).
Podobnie jest z Jaxem. Nienawidził Claya ale zabicie go zerwałoby kontakt z irlandczykami, staruszek i jego stare kontakty były mu jeszcze potrzebne, dlatego powstrzymał Opie'go. Mimo rozczarowania 4 sezonem, obejrzyj też 5, choćby w celu ciekawego pociągnięcia wątku Claya, który jak zapewne zauważyłeś robi sie zaborczy i załazi wszystkim za skórę.

ocenił(a) serial na 7
Indis21

Jestem na drugim odcinku 5 sezonu. O ile Jacksa potrafię zrozumieć, to nadal nie wiem o co chodzi dla Gemmy. Clay ledwo się rusza, a ona się go boi? Raczej wątpię. Wkurzało mnie to, że ona mimo iż wiedziała, że to już nie ten sam Clay, to ciągle namawiała, aby go nie zabijać, nie robić mu krzywdy. (no i jeszcze ta walka z Tarą, kto tak na prawdę ma "władze" nad Jacksem)

ocenił(a) serial na 10
NexaT

Clay miał kontakty, był potrzebny do ich podtrzymania a gdyby go zabrakło, to mogło by zaszkodzić klubowi - rodzinie Gemmy . Chociaż 'ledwo się ruszał' był jeszcze w stanie porządnie zachachmęcić. Gemma czeka na okazje żeby się odegrać, i SPOILER SPOILER SPOILER zrobi to ostatniego odcinka 5 sezonu. Dzięki temu że udawała, że jest skłonna odbudować relacje z mężem, jej odwet bardziej go zaboli.

ocenił(a) serial na 8
NexaT

Przecież oni strzelali się na jakimś zapomnianym pustkowiu, Jax nawet nie miał tam zasięgu.

ocenił(a) serial na 7
Madoq

Rozchodzi się o to, że to serial o gangu motocyklowym, a nie wojenny.

A co do tego, że strzelali się na pustkowiu - myślę, że wybuch 3 RPG słychać kilka kilometrów dalej, nie mówiąc o innej ostrej amunicji typu M4.

ocenił(a) serial na 8
NexaT

To w serialu niewojennym nie może być wyrzutni rakiet?

Polecam poczytać o wojnie Bandidos z Hells Angels w Skandynawii w latach 90' ("Great Nordic Biker War"). Albo o wojnach meksykańskich karteli.

ocenił(a) serial na 7
Madoq

Dlaczego czytasz tylko urywki? Przecież pisze, (wnioskując po opisie), że serial miał być o gangu motocyklowym, który broni swoje miasteczko przed narkotykami i innymi niebezpieczeństwami. W 1, 2 i może 3 sezonie to jakoś wyglądało, ale teraz to jest tylko sieczka.

W serialu niewojennym owszem, może być RPG, ale tutaj zostało to użyte zupełnie niepotrzebne.

ocenił(a) serial na 8
NexaT

Nie rozumiem do końca, o co ci chodzi. Czytałem twoje wypowiedzi w całości. Opis serialu jest trochę niedokładny, bo jednak głównym celem klubu jest w miarę łatwe dorobienie się dużych pieniędzy, walka z narkotykami jest sposobem na zdobycie sympatii mieszkańców Charming.

Nadal nie rozumiem, gdzie jest problem z RPG. 4 sezon opowiada o staczaniu się klubu. Układy z meksykańskim kartelem, który nie jest uliczną organizacją jak choćby One-Niners, prowadzą do większych pieniędzy, ale również większych problemów i eskalacji przemocy. SAMCRO sprowadza więcej broni większego kalibru, mają potężniejszych wrogów i potężniejszych "sojuszników". Nic więc dziwnego, że dochodzi do użycia tego typu broni, a przykłady przestępczych konfliktów przytoczyłem po to, żeby pokazać, że w historii były przypadki użycia tego typu broni przez grupy przestępcze, nawet w pozornie bezpiecznej Skandynawii. W tym serialu jest sporo niedorzeczności, ale akurat ta scena była całkiem realna.

A czy to RPG było niepotrzebne? Zależy, co przez to rozumiesz. Ten serial to przede wszystkim akcja, a użycie tej broni było dosyć widowiskowe. Poza tym podkreśla to też to, o czym pisałem wcześniej - że SAMCRO w pogoni za pieniędzmi wpadło w konflikt o skali, z jaką się wcześniej nie spotkało.