Do dziś zadaję sobie pytanie: "Co mnie podkusiło, aby pójść na ten film?" i nie znam racjonalnej odpowiedzi. Właściwie nie ma tu jakichś super aktorów, jest to ekranizacja lektury szkolnej, a w filmie widzimy tylko około 1/4 całej powieści. A głównym wątkiem jest miłosny, który w książce trwał jeden zaledwie rozdział.
Daty wskazują na serial, a przeglądając materiały na tej stronie, ma się czasem wrażenie, że chodzi o film.
Dla mnie jest to istotne, bo serial bardzo mi sie podobał, a film dużo mniej - w ogóle uważam za niepoważne, że zdecydowali sie okroić serial, żeby zrobić z niego film... Przypuszczam, że chodziło o pieniądze,...
Bardzo nierówny serial, ma lepsze i grosze momenty. Serial zyskuje dopiero jak Marcina zaczyna grać Łukasz Garlicki no i pojawia się Bartłomiej Kasprzykowski w roli Radka. Bo pierwszy odcinek to porażka - oglądaliśmy to z klasą w świetlicy na kasecie VHS. Nie wiem po co nakręcono takie kontrowersyjne sceny w...
Ekranizacja szkolnej lektury Żeromskiego, jak i ona sama, kierowana jest do odbiorcy 16-letniego i większych wzruszeń u pozostałych nie wywoła. Wracający na ekrany kin po 15-letniej przerwie reżyser Paweł Komorowski, wycisnął jednak z kart książki ile się dało. A że dało się niewiele.Powstały dwie wersje ekranizacji....
więcejNie widziałem "Syzyfowych prac" w wersji kinowej, ale serial bardzo mi się spodobał. Powstał bez wielkiego rozgłosu towarzyszącego innym ekranizacjom polskiej literatury i również jego premiera w telewizji przeszła bez większego echa. Wielkie gwiazdy takie jak Bachleda i Pieczka możemy tutaj zaobserwować dopiero na...
Film całkiem niezły. Czasami troszkę powiewa nudą, ale da się to przeżyć. Myślałam tylko, że będzie bardziej wzruszający, że będzie wywoływał w nas więcej uczuć, no ale i tak nie byłó tak źle. Co do aktorów to moje negatywne uczucia wywołała tylko Alicja Bachleda Curuś, która tak jakoś nie zbyt nagrała się w tym...