Serial przeciętny. Ani lepszy, ani gorszy od innych. Ciekawa koncepcja (choć nie nowatorska) ujawnienia sprawcy od początku. Natomiast karygodnym jest (szczególnie w polskim serialu) popełnianie błędów ortograficznych w napisach końcowych. Błąd wynika prawdopodobnie z powodu luk w wykształceniu autora napisów (brak znajomości polskich parków narodowych).
Podziękowania należą się dyrekcji Kampinoskiego (a nie Kampinowskiego) Parku Narodowego.