wątek miłosny, występujący w książce, pomiędzy panią policjantką a prostytuką chyba zbyt niewygodny.. :D:D
autor ksiązki przynajmniej osadził głównego bohatera w otoczeniu, z ktorego można zrozumieć skąd ma na wszystko hajs. Natomiast w serialu trudno uwierzyć ,żeby wykładowca akademicki mógł sobie pozwolić na 2 auta, dom, tyle telefonów i akcesoriów oraz niepracującą żonę :-D a i wątek rosyjski... wielka szkoda, że go brak, serial byłby o wiele ciekawszy a nie taki flaki z olejem :(
W sumie nie myślałem w ogóle o sprawie majątkowej. Nie wydaje mi się, zeby profesor zarabial tyle zeby go bylo stac na taki dom auto rodzine i te bajery szpiegowskie w ktore caly czas nie moge uwierzec ze moglyby byc realne. Nie slyszalem o wirusie, ktory by pozwalal udostepnic kamere i mikrofon. Jak to mozliwe, ze byl podsluchiwac i ogladac gdzie sa jego ofiary. Jest duzo glupich tematow z tym zwiazanych w tym serialu, ze az mnie to drazni. Pan Piotr W. mial jak to profesor +morderca +maz+ojciec duzo czasu na calodobowy podsluch i w kazdej chwili moze podjechac na spotkanie. Napisalem jedynie czesc moich mysli odnosnie pierwszego sezonu, ale pisze w emocjach gdyz ogladam drugi sezon i drazni mnie jeszcze bardziej niz pierwszy. Zdania napisane pow. moga byc napisane nieskladnie i nie sa pelna opinia na temat pierwszego sezonu