Szadź
powrót do forum 2 sezonu

Po słabiutkiej książce i jeszcze słabszym sezonie 1 (Popławskiej nie da się tu oglądać, a szczególnie słuchać, bo aż mnie zęby bolą, gdy coś zaczyna mówić), dwójka przez kilka odcinków według mnie trzymała poziom. Ale ostatni odcinek tego sezonu zrównał po linii pochyłej całą dwójkę do poziomu poprzedniej transzy. No nie, nie, nie, jak można było tak to spartolić?