OBOWIĄZKOWO!!! Jak dla mnie Sześć stóp... to najlepsza rzecz, jaka powstała w telewizji (ale żeby to w pełni dostrzec trzeba obejrzeć wszystkie odcinki do końca, aż do arcydzielnego finału). The Wire, Soprano, Mad Men, Treme to ta sama najwyższa półka. Jeśli lubisz i doceniasz tamte seriale, nie powinno Cię również zawieść SFU.

Pozostaje tylko przyklasnąć :) Kiedyś ktoś napisał, że ostatnie trzy odcinki trzeba obejrzeć za jednym zamachem. Dwa razy oglądałem całość, ale za drugim razem zrobiłem właśnie w taki sposób. Te ostatnie odcinki obejrzałem jak jeden film i polecam tak zakończyć przygodę z tym niesamowitym serialem. To prawdziwe "Arcydzieło", o jakie dziś bardzo trudno, niestety...