PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=89546}

Sześć stóp pod ziemią

Six Feet Under
2001 - 2005
7,9 39 tys. ocen
7,9 10 1 38999
8,7 14 krytyków
Sześć stóp pod ziemią
powrót do forum serialu Sześć stóp pod ziemią

Ogladalam pare lat temu SFU i na pewno dal mi wiele do myslenia. Wiele odcinkow bardzo dobrze pamietam, a to chyba najlepiej pokazuje, jakie emocje wywoluje serial (emocje trudniej zapomniec niz sucha informacje). Jednak ostatnio jak mialam wolne przelecialam sobie pare odcinkow tych najlepszych, najlepsze watki, i jakos strasznie sie zdolowalam. Teraz mysle ze serial jest dobry, ale ogrom problemow ktore mieli bohaterowie przygniata. Sprawia, ze zycie wydaje sie jeszcze ciezsze niz jest. Oczywiscie czesto zycie nie jest latwe, ale wiem, ze drugi raz juz nie obejrze tego serialu. Szkoda zycia na takie smutne rzeczy. Bo serial jest dobry, ale smutny

monisia_tom

Chcesz naprawdę smutny, dołujący serial? Zobacz The Shield (finał !), The Sopranos lub The Wire. Inny klimat i tematyka, ale dawka dramatyzmu ta sama. Bez przegięć raczej :)

SFU jest o tyle radosne i pełne nadziei, że Ci wszyscy bohaterowie po 5ciu sezonach ciągłych nieszczęść i utrapień nareszcie znaleźli szczęście. Mówię oczywiście o tym słynnym już, przepięknym słodko-gorzkim zakończeniu. W 3 powyższych tytułach tego nie uświadczysz :)

ocenił(a) serial na 8
Wojtky

Ja już w trakcie emisji zrozumiałem, że coś jest dziwnego w tej produkcji. Tzn. zazwyczaj jest tak, że po obejrzeniu odcinka jakiegoś serialu jestem naładowany pozytywną energią. Wiecie, wstaję rano kolejnego dnia z dawką hurra-optymizmu i wiem, że podołam wszystkim wyzwaniom jak Joel Fleischman, albo Chandler Bing. A w tym przypadku jest na odwrót. Po każdym odcinku SFU czułem jakiś niepokój, myślę że rzeczywiście ten serial ma w sobie coś dołującego.