Davida pewnie przez wzgląd na jego emocjonalne podejście do niektórych spraw, co? : )
A Brenda za jej racjonalne myślenie?
Wiesz, gej najlepszym przyjacielem kobiety ;). A tak serio, to David mnie rozśmiesza po prostu. Np. zaraz po numerku z Keithem zaśpiewał sobie "Alleluja, alleluja" oraz parę innych rozkosznych akcji.
A Brendę za to, że jest szalenie inteligenta, wygadana, pokręcona i nie wiem dlaczego stała mi się w jakiś sposób bliska.
Dla mnie Brenda zbyt irytujaca. Ale jest takze inteligentna, sarkastyczna, wiec jest dla mnie neutralna
Ulubiona postać: Nate. Poza tym duże wrażenie wywarł na mnie Manuel 'Paco' Bolin, z czwartego odcinka w pierwszym sezonie.
Jestem na etapie 3 odcinka drugiego sezonu, wiec ranking moze ulec zmianie, ale na te chwile:
1.Nathanial Fisher Senior
2.David Fisher
3.Nathaniel Fisher Junior
4.Rico
Wlasciwie dwoch pierwszych zajmuje ex aequo - pierwsze miejsce.
David. Akurat jego ułomności i schizy ani razu mnie nie drażniły, chociaż trochę irytował mnie wyeksponowany w pewnym momencie wątek jego orientacji - było tego po prostu za dużo.
David, Nathaniel Senior, Ruth, Clair,
Brenda i Nate hm nie moglem sie do nich przekonac a nawet powiem wiecej z biegiem odcinków zaczeli mnie co raz bardziej wku.... :)
Jesli chodzi epizodyczne kreacje to oprawca i psychiczny przesladowca Davida zdecydowanie rządzi :D
1.Nathaniel Fisher Junior
2.David
3.Rico
4.Maggie
5.Jake (4x05,4x12)
6.Nathaniel Fisher Senior
7.George
8.Billy
9.Bettina
10.Siostra Ruth (zapomniałem jak ma)
Ruth, David, Claire i Ojciec.
Nikolai też mnie zawsze bawi.
Brenda i Nate są zbyt często jak gadające psychoanalityczne książki, to dla mnie najsłabszy punkt tego serialu
Mogę sama wyciągać wnioski z fabuły, nie znoszę jak mi się je wpycha łyżką do gardła...
Hmm, myślę, że David. I Ruth. A na dodatek Bettina, bo jej postać była takim promykiem słońca w tym serialu.
Ruth. Zdecydowanie, a później Billy - wariaci to magnezzz. Niestety po latach widzę Nate'a raz jeszcze i nie podoba mi się, a to główny bohater. Charkater Lisy zawszę mnie odstręczał, powiem więcej...udusiłbym...tego wampira...sukę...wampira jednak...energetycznego wampira...kłamliwego, obłudnego, tłamszącego, egoistycznego....