Oj zazdroszczę, że dopiero poznajesz tę niezwykłą rodzinę! Serial ma słabsze momenty ale szybko się o nich zapomina. Aż mam ochotę zacząć od nowa! ;)

5 odcinków za mną. Dopiero akcja się rozkręca ale serial jest na tyle ciekawy, że go oglądam bo gdyby nie był to po 3 odcinkach (tyle mi wystarczy by ocenić czy będę oglądał dłużej) bym po prostu przerwał :) W sumie naprawdę jestem ciekawy jakie historie można wycisnąć z rodzinki prowadzącej dom pogrzebowy zwłaszcza, ze podobno każdy następny sezon jest lepszy a 5 to podobno arcydzieło :)

Tak swoją drogą to świetna czołówka.

Powtórzę raz kolejny. SFU to całość. Nie 1, nie 3, nie 4... sezon. Całość. I tylko tak trzeba obejrzeć i ocenić na końcu. Jeśli dacie radę ocenić cokolwiek poza stanem swego pulsu i oddechu. Bo to nie jest takie pewne.

Oczywiście że całość. Ale wg mnie z każdym sezonem coraz lepsza, ciekawsza itd. Piąty sezon (jak już zostało wspomniane) to faktycznie arcydzieło ;)

oj szczególnie ostatni odcinek! do tej pory jestem pod wrażeniem tych scen patrzących w przyszłość...

No nie ma to jak piękny spoiler! Pięknie to przeczytać na początku oglądania! Wejdź sobie na dyskusję tych co już wszystko widzieli!!!!!!!!!!!!!!

Trzeba się liczyć ze spoilerami, gdy w trakcie oglądania czyta się dyskusje o serialu. Z resztą, co daje niby określenie 'sceny patrzące w przyszłość'? Chyba niewiele zdradza.

Skoro piszesz "ostatni odcinek", a na forum pełno ocen właśnie tego momentu, to nietrudno się zasugerować. Pamiętam jak sama oglądałam film to bardzo ostrożnie czytałam komentarze oczywiście z narażeniem na niezasugerowane spoilery. A że się czyta w trakcie oglądania to chyba normalne. Komentuje się np odcinki które się wdziało, wymienia poglądy. Niby kiedy masz czytać takie fora? Po pięciu sezonach?! A tu ewidentnie temat zaczął ktoś kto dopiero zaczyna oglądanie!

przesadzasz. po moim komentarzu i i tak naprawdę nie wiesz, o co mi chodziło. możesz się tylko spodziewać, że ostatni odcinek będzie naprawdę fajny :)

No dobra, więcej nie będę wymyślać. ;)

koniecznie pisz swoje wrażenia :) ja miłością do tego serialu zaraziłam parę osób i lubię wracać do niektórych scen, choćby słuchając o nich ponownie...oglądanie tego pierwszy raz jest czyms godnym zazdroszczenia. Nie będziesz żałować ani minuty poświęconej na SFU, wierz mi ;) a charaktery bohaterów pozostaną w Tobie na dłuuugo :)

ja też zaczynam dzisiaj serial... naczytałam się tyle pozytywnych opinii i boję się zawodu...

nie będzie czegoś takiego, Karolka...

Cierpliwości! Jak tylko załapiesz klimat, to nawet się nie zorientujesz kiedy rodzinka F. stanie ci się bardzo bliska! Zazdroszczę wakacji z SFU... Jakież to było przeżycie ;)

Witam, minął ponad rok od wpisu więc zapewne obejrzałeś już serial, jak wrażenia?

http://www.filmweb.pl/serial/Sze%C5%9B%C4%87+st%C3%B3p+pod+ziemi%C4%85-2001-8954 6/discussion/Sko%C5%84czy%C5%82em...,1961594

A ja obejrzałam pierwszy sezon, 2 odcinki z drugiego i nie porwał mnie. Czegoś mi w tym serialu brakuje, ale nie może przecież podobać się wszystkim. Poszukam czegoś innego.

Ja właśnie zabieram się za oglądanie. Skoro ma tyle dobrych opinii czemu ma ocenę zaledwie 7,9?