ja też załuję, że nie ma dalszych odcinków, ale z drugiej strony nie sądzę, żeby brutalnie przerwano ten serial. Myślę, że to był odpowiedni czas, bo pewien okres w historii rodziny Fisherów się zakończył i dalej ten serial nie byłby już taki sam.

Ja mam podobne odczucia jak medea. Już się pogodziłem dawno z faktem zakończenia serialu - które nota bene jest jednym z najlepszych w historii telewizji. Nie przeszkadza mi to oczywiście, by powracać wciąż na nowo do rodzinki Fischerów. W tym roku planuję znów obejrzeć wszystko po kolei - od początku do końca.

Bez przesady, czy to jest brutalny sposob? Tak wyczerpującego zakonczenia nie widzialem jeszcze w zadnym serialu. Faktycznie film zasluguje na 10, bardzo dobrze ze nie zepsuto go kolejna seria bo przyznam, ze momentami zaczely sie powtarzac pewne schematy. Zwyczajnie temat sie wyczerpal i przypuszczam, ze po smierci (wlasciwie) glownego bohatera znacznie spadla ogladalnosc. W ogole dla mnie sfu moglo sie zakonczyc na 4 serii, myslalem ze 5 bedzie juz bardzo naciagana, ale jednak scenarzysci sie spisali a zakonczenie to juz prawdziwy majstersztyk! Nic dodac nic ujac.