No cóż może nie czaję klimatu, ale mnie ten serial nie przekonuje. wypożyczyłam sobie pierwszy sezon i wrzyscy głowni bohaterowie oprócz Nate'a i arysty od zwłok denerwują mnie. Matka- niemota, całujący się panowie ciągle bzykająca się para oraz małoletnia gburowata Clear - oto oni. Naprawde znam lepsze seriale.
zgadzam się z tobą w 100%!!!nie "czaisz" klimatu.Twoja jakze doglebna analiza swiadczy tylko o poziomie intelektualnym jaki prezentujesz.... matka -niemota(no tak,jeżeli postać jest wielowymiarowa i różni się od powszechnie przyjętych stereotypów to należy ją skrytykować...) całujący się panowie -jeżeli cierpi się na homofobię ,która jest wynikiem polskiej ksenofobii to krytyka homoseksualistów wydaje się usprawiedliwiona,co do bzykającej się pary -pewnie im zazdrościsz bo sama nie możesz.... kolejny dowód na to jakie chore postawy i nabyte spłaszczone horyzonty myślowe cechują większość naszego społeczeństwa. Dobrze ,że istnieją jeszcze ludzie myślący. Pozdrawiam wszystkim miłośników SIX FEET UNDER:)