Obejrzałam dwa pierwsze odcinki tego serialu i jak narazie to mało ciekawy ten serial jest.. myslałam, że chociaż zabawny będzie. Więc mam pytanie: czy ten serial się jakoś rozkreci po paru odcinkach ?
Temat był już poruszany na forum nie raz. Mało ciekawy to ten serial na pewno nie jest, chyba że liczysz na galopującą bezsensowną akcję rodem z Prisona. Jeśli jeszcze nie dostrzegłaś jego wielkości (scenariusz, aktorstwo, klimat etc.), to po paru kolejnych odcinkach powinnaś. Choć z drugiej strony widzę, że jesteś fanką Zaca Efrona chyba, oraz Tajemnic Smallville, więc może to po prostu nie ten poziom.
Często jak zaczyna się oglądać jakiś nowy serial, to wydaje się on nudny. Dopiero później, gdy się się wkręcimy zaczynamy zauważać jego zalety (i to, jacy byliśmy ślepi). SFU nie nudzi przez 5 serii ani chwilę. Zachwyca - to tak.
Co do "śmieszności" serialu: jeśli nie łapiesz czarnego humoru jaki był w 2 pierwszych odcinkach, to raczej Cię on już nie rozbawi.
Widziałem wszystkie 5 serii i myślę, że jeżeli nie przypadł Ci do gustu początek, to nie masz co liczyć na rewolucyjne zmiany. Serial nie jest bardzo zaskakujący, nie trzyma w napięciu, nie ma zawiłych intryg. Trzeba po prostu wczuć się w jego nieco refleksyjny klimat. I nie zgodzę się, że serial nie jest zabawny. Jak na dramat traktujący o śmierci humoru jest w nim dużo. Ale to taki specyficzny, często czarny humor- nie wszystkim musi się podobać. Tyle, pozdrawiam :)
Chyba nie ten poziom i tyle. Jakby miał Cię wciągnąć to już byś za nim szalała , ja po obejrzeniu jednego odcinka wiedziałam ,że to jest TO,ale nie każdemu musi się podobać...Chociaż mnie to dziwi ,a humoru też nie brakuje;)