Prawdopodobnie każdy zauważył, że sezon 4 kompletnie odbiega od poprzednich. Nowa obsada robi swoje, ale tyle ile w odcinkach napakowane jest seksu oraz romansów, to zdecydowanie przesada. Czy w tym sezonie był odcinek, w którym nie było erotycznej sceny? Może powinna zostać przypisana nowa kategoria do tego sezonu; erotyk/kryminał.
Erotyka jest w praktycznie każdym odcinku wszystkich sezonów, więc ten argument nie ma dla mnie sensu ;) Seks to motyw, który przewija się od samego początku w dużej ilości, więc ktoś kto ma za sobą 3 poprzednie sezony i dobrze je ocenił nie może nagle narzekać na to samo w 4 sezonie. To co jest moim zdaniem na minus w 4 to słabo poprowadzony wątek kryminalny przyznam najmniej mnie to ciekawiło z całego sezonu. Może dlatego ludzie skupili się tylko na seksie mając wrażenie, że jest go więcej? Mogło być lepiej, no ale charakter serialu jest wciąż zachowany.