ajjjjj każdy kto widział wie o co chodzi! 10/10 to i tak za niska ocena...! :)
To prawda! Najlepsze anime jakie w życiu oglądałem dlatego z nieciepliwością czekam na drugi sezon, który ma pojawić się za rok.
http://en.lescitesdor.com/
Też bardzo swego czasu lubiłem tą bajkę, jednak ja swoim dzieciom gdybym je miał (-; puszczałbym serię Dragon Ball i byłaby wtedy jakaś spora szansa, że wyrosną na naprawdę, myślących i normalnych ludzi z jakimiś zdrowymi wartościami (-; Ludzie z poprzednich roczników piszą, że "kiedyś były lepsze bajki" - zgadzam się z tym - i nie tylko bajki. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak jakby rozwój ludzi się zatrzymał, a nawet jakby miało miejsce zjawisko czegoś w rodzaju "cofania się do przodu" (oczywiście jeśli chodzi o poziom różnych mediów - filmów, muzyki...).
po prostu kiedyś kreskówki budowały wyobraźnię, miały być zabawą przygodą i czasami nauką w jednym. Nawet w Dragon Ballu który głównie polegał na napieprzaniu się można odnaleźć pozytywne wartości. Poza tym tamte kreskówki pełne były emocji i uczuć, dzięki czemu łatwo było wczuć się w role bohaterów. Współczesne kreskówki to puste wydmuszki mające na celu stworzenie kolejnych pokoleń konsumentów . Czasami ma wrażenie, że robi się je tylko po to żeby dzieciaki wyciągały od rodziców kasę na kolejne figurki, tornistry i zeszyty z jedno sezonowymi bohaterami.
Zgadzam się! Pamietam jak wstawalem o 8 rano i ogladalem ta bajke na polonii 1 :D
Wydaje mi się, że największą zaletą jest fenomenalna fabuła i świetna muzyka, jako dzieciaka elektryzowały mnie cholernie te wszystkie plemiona, indianie maya, inka, dzieci słońca, olmekowie.... Żadna bajka nie działała tak na wyobraźnię... A teraz włączam dzieciakowi disney channel i mam ochotę wyrzucić odbiornik przez okno
Kurcze, pomyśleć, że zapomniałem o tej bajce:/
Muzyka od razu przypomina bardzo młode lata.
Dla mnie zawsze z tą bajką kojarzy się ten złoty kondor;)