Czy mi się wydaje czy It Crowd zmieniło się? oglądałem dziś 1 odcinek 4 sezonu i troche nie podobało mi się, moi ulubieni aktorzy grali jakos dziwnie i fabuła tego odcinka była niezbyt interesująca wszystkie odcinki 1,2,3 sezonu bardzo mi się podobały ale tym razem mam odczucie jakby było inaczej wyreżyserowane i w inny sposób pisany scenariusz ;(
Czy ja wiem? Fakt, z Roya zrobił się nieco większy sentymentalista, a Moss próbuje być pocieszaczem, jednak myślę, że efekt jest co najmniej niezły. No i ten klimat sesji RPG ;)
ee tam na gorsze- super odcinek :-) Mina Jen na końcu - boska, poza tym klimat, który Moss budował w trakcie sesji- nie ma na co narzekać.myślę, że już w kolejnym odcinku Roy wróci do siebie. Nota bene- akcja ze zdjęciami Roya plus komentarz (porównanie) Mossa - rewelacja :D
Po części popieram opinię. Myślę, że temu odcinkowi potrzebne byłoby mocniejsze przerysowanie:) Choć ostatnia scena była świetna.
Ja płakałem ze śmiechu jak zwykle w IT ;) może Twoje odczucia były zagmatwane pod względem długiej przerwy pomiędzy 3 - 4 sezonem.
Moim zdaniem IT trzyma dalej ten sam poziom śmieszności. Rozbraja Mnie na kawałki.
Dokładnie, nowy odcinek to tragedia, jestem bardzo rozczarowany zważywszy na to, że poprzednie 18 odcinków trzymało ten sam, niezwykle wysoki poziom.