PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558695}
7,8 48 tys. ocen
7,8 10 1 47536
9,0 2 krytyków
Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak
powrót do forum serialu Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak

Wow jestem w ciężkim szoku po tym odcinku, trochę się wyjaśniło i w końcu więcej Dereka. ;)
Martwi mnie Lydia a szczególnie jej niemy krzyk. Teraz wiadomo, że to Dark Kitsune opętało Stilesa i chyba mimo wszystko największym zaskoczeniem była dla mnie matka Kiry i fakt, że to ona współpracuje lub też wysłała Oni na poszukiwania złego ducha. I kim jest ta osoba, która może pokonać Dark Kitsune, jeżeli oni tego nie zrobią?

Intryguje fakt tych wiadomości po japońsku, które dostała Alison. I znów martwi mnie Lydia. Coś jest z nią serio nie tak.

Byłam zmiażdżona, że to był tylko sen Stilesa. Byłam potwornie przerażona.

Odcinek jak najbardziej na plus i zakończyli w takim momencie....

Jeszcze napiszę więcej jak obejrzę z napisami ;)

ocenił(a) serial na 9
aneant89

Również cieszę się, że jest więcej Dereka, czekałam na to :) jeśli będzie teraz nauczycielem Scotta i wróci mu sarkazm to będę przeszczęśliwa :D

Lydia chyba dopiero pokaże nam jak wielką mocą dysponuje, również nie mogę się doczekać.
Jeśli chodzi o Stilesa przez cały odcinek byłam pod wielkim wrażeniem gry Dylana (jego mroczna wersja wyłaniająca się spod bandaży?! SERIO?! byłam przerażona... za to scena ze Scottem, świetna pełne wzruszenie)
Też bardzo mnie ciekawi co z Alisson, te wiadomości i fakt że nie odpowiadała na telefony mimo że zawsze ale to zawsze leci im na pomoc, a teraz co? Myślę, że coś z nią będzie nie tak, chociaż obym się myliła, biedny Chris (którego jest za mało!) jak on by to przeżył ojciec i siostra wariaci, żona popełniła samobójstwo, a teraz coś z córką?

Nie wiem jak wytrzymam tydzień do następnego odcinka :D

Aha co do matki Kiry, przypuszczałam że też jest kitsune, po tym jak na kolacji ze Scottem, ojciec opowiadał o tradycjach w rodzinie żony, to jej spojrzenie, ale rzeczywiście zaskoczeniem było to że ona współpracuje z zamaskowanymi. Myślę, że jeśli oni nie pokonają Dark Kitsune to zrobi to Kira.

ocenił(a) serial na 8
Lady_Black06

Faktycznie to może być Kira. Do głowy przyszła mi też Lydia, w końcu nie od kozery słyszy wszystko, co związane z ciemną stroną Stilesa. Z trailera pamiętam, że była tam walcząca Kira, więc chyba faktycznie byłaby najlepszym wyborem.

ocenił(a) serial na 8
Nike126

Tak, też pamiętam walczącą Kirę, więc może w tym coś być. Derek zbiera informacje, dobry w tym jest. Jak był Peter to Derek zawsze wydawał się niedoinformowany a teraz jak nie ma Petera to dla Scotta i reszty Derek okazuje się skarbnicą wiedzy ;)

Co da matki Kiry to jest dla mnie zagadkową postacią. Jest Kittsune, bo jak zakładała żarówkę u Kiry w pokoju to też za-elektryzowała ;)

A Lydia jak na razie mnie martwi. Oby nic jej nie było złego.

ocenił(a) serial na 9
aneant89

Tak, ta scena z żarówką wiele wyjaśniła, ale nie rozumiem dlaczego nie wytłumaczyła córce co się z nią dzieje? Chce ją chronić rozumiem, ale mogłaby cokolwiek powiedzieć. A tak Kira sama nie wie do końca kim jest i co może zrobić.

Lubiłam sceny z Peterem był zabawny, ale od jakiegoś czasu działa mi tylko na nerwy, w końcu jest dobry czy zły? I gdzie on w ogóle jest?

Jak zwykle wiele pytań, mało odpowiedzi, lubię to w tym serialu ale ciężko wytrzymać to napięcie :D

użytkownik usunięty
Lady_Black06

Peter pojawi się w następnym odcinku, tu promo https://www.youtube.com/watch?v=VASRTkmfzE4

Dlaczego Papa Argent i Derek walczą? COSIEDZIEJE? Zaczynam panikować.

użytkownik usunięty
fati96

ja się zastanawiam co z Peterem się dzieje :/ nie dość, że krzyczy imię Lydii to jeszcze kłóci się z kims/zabija kogoś (?) [give it to me] i ogólnie mówi przez połowę proma :(

ocenił(a) serial na 9
fati96

No właśnie CO SIĘ DZIEJE? Nie mogę przestac myslec co tam bedzie miedzy Derekiem a Chrisem, czemu znowu w niego celuje? Uwielbiam te dwie postaci, myślałam że już wszystko ok, a teraz przyłączam się do paniki fati96

Lady_Black06

Wydaje mi się, że Chris chce zabić Stilesa, żeby wyeliminować zagrożenie , a Derek próbuje go powstrzymać, dlatego Chris w niego celuje.

ocenił(a) serial na 9
Enidd

No tak stary ze srebrnym palcem kazał Chrisowi zabić kitsune nawet jeśli to byłaby jego córka, dobrze kombinujesz :D w takim razie już czekam na walecznego Dereka broniącego Stilesa!

Lady_Black06

Derek... Broniący... Stilesa...
http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20130329002755/degrassi/images/5/51/Gifs-t umblr-engra_C3_A7ado-pronto-template-so-cute-tumblr-candy-brushes-photoscape-by- thata-schultz007_large.gif

użytkownik usunięty
fati96

hahaha, słodkie <3 :)

Sterek wiecznie żywy, jak widzę :D

użytkownik usunięty
revira

oczywiście! ^^ :P

ocenił(a) serial na 8
aneant89

Właściwie są dwie możliwości. Metal przewodzi prąd, więc możliwe, że coś po dotyku Kiry pozostało w lampie i jej matka po dotknięciu się zorientowała. Albo to ona, kto wie. Jeśli to pierwsze, to możliwe, że matka Kiry wcale nie jest kitsune, które występują dopiero co n-te pokolenie, ale o nich wie.

ocenił(a) serial na 7
Lady_Black06

Przy każdej scenie ze Stilesem moja kopara była opadnięta aż do ziemi i wciąż jestem pod wrażeniem jak wiele emocji pokazał w tym odcinku aktor. Był niesamowity, od zagubienia i strachu, przez panikę, wrzaski, aż do tej ciemnej strony. Jak dla mnie Dylan to najmocniejszy punkt całego serialu.
Co do opętania to myślę, że sam Stiles może pokonać w sobie tego demona, już wiadomo że z nim walczy, Derek wyczuł to na dachu szpitala, a wcześniej jak mówił jaki to Stiles jest chudy i bezbronny, to chyba uświadomił sobie, że jednak ma w sobie moc ;) Liczę, że Derek się o tym przekona przy ich pierwszym spotkaniu od jego powrotu.

ocenił(a) serial na 9
jakobson88

Totalnie się zgadzam co do tej kopary... też nieźle mną to potrząsnęło, zwłaszcza, że aktor jest świetny, a poza tym postać Stilesa rozwinęła sie w taki sposób, że poprzedni odcinek to normalnie mnie zmiótł. (Swoją drogą mrochny Stiles jest seksi^^).
Zastanawia mnie jednak Lydia i ta piwnica szpitala psychiatrycznego. Bądź co bądź - był tam ten znak. O co więc chodziło?

lijn

Dylan O'Brian już od jakiegoś czasu uchodził w moich oczach za utalentowanego aktora, ale dopiero w tym odcinku jego gra rzuciła mnie na kolana. Nie wierzę, że wciąż są tępaki, którzy twierdzą, że marny z niego aktor. Jeśli on nie jest wybitnie uzdolniony przed kamerą, to nie wiem kto jest. Nikt inny z obsady nie potrafi tak świetnie wczuć się w rolę i sprawić, że kompletnie przestaję myśleć o nim jak o postaci fikcyjnej, a zaczynam uważać go za osobę realną, gdyż jego emocje i uczucia po prostu wydają się naturalne. Jakby Dylan przestawał być aktorem i na czas grania stawał się w stu procentach Stilesem.

Co do piwnicy, byłam zaskoczona, gdy wbiegli tam i nie znaleźli Stilesa. Wszakże ta piwnica we śnie Stilesa była właśnie tą, do której doprowadziła szeryfa Lydia. Znak na ścianie również tam był. Zupełnie jakby granica pomiędzy snem Stilesa a rzeczywistością była zatarta do tego stopnia, że to co mu się śni, dzieje się naprawdę. [Oczywiście to bardzo naciągane, ale przypomniało mi motyw z anime, które oglądałam wieki temu, a w którym główna bohaterka zagubiona w świecie wirtualnym w końcu zrozumiała, że granica pomiędzy jej światem, a światem, w którym się zgubiła, dawno przestała istnieć, czy jakoś tak to biegło ;)].

ocenił(a) serial na 9
revira

Co do Dylana - to fakt, ale myślę, że to nie chodzi jedynie o jego grę aktorską - to jest zwyczajnie najbardziej wyluzowany przed kamerą człowiek, jakiego żem me oko widziało! ^^

Dobrze myślisz... To może tak być. Albo był to ślad po tamtym kolesiu, co był tam zamknięty (tym psycholu-mordercy, nie pamiętam jego imienia).

lijn

To bardziej prawdopodobne, niż moje naciągane teorie nasuwane przez zbyt wiele obejrzanych anime xD Barrow mógł to napisać będąc opętany.

revira

Wizja tej piwnico-kotłowni z owego zakładu została stworzona przez nogitsune, który ma z tym budynkiem jakiś związek, tylko jeszcze nie wiem jaki. Ale się dowiem.
Jak na razie obstawiam, że tam był ten ośrodek dla Japończyków z II WŚ. Potem wiadomo - pomieszkiwał tam Barrow.

ocenił(a) serial na 8
Lady_Black06

To z matką Kiry nie było dla mnie zaskoczeniem. Właśnie rozmowy z kolacji mogły być naprowadzeniem, ostatni żyjący członek rodziny. I ta chęć zachowania panieńskiego nazwiska też wydaje się że nie wynikała ze zwykłych sentymentów. I że Kira powinna być dumna ze swojego dziedzictwa.
Ok, może nie oglądam zbyt uważnie albo nie jestem spostrzegawcza, ale kwestia ze Stilsem mnie zaskoczyła. Cały czas byłam przekonana że jego stan wynika z tego co we trójkę zrobili. A co za tym idzie, jeśli bycie kitsune czy nogitsune jest dziedziczne (jeśli się mylę to mnie poprawcie) to coraz bardziej ciekawi mnie co wątek matki Stilsa.
A co do reszty to bardzo mi brakuje dialogów prowadzonych przez Petera i Stilsa, bo Peter osobno zaczyna przynudzać. A tak go lubiłam.

ocenił(a) serial na 5
aneant89

Naprawdę świetny odcinek, zwłaszcza pod względem gry aktorskiej Dylana. Ma taki talent, że po Teen Wolf powinien się skupić tylko na pełnometrażówkach, może coś mu skapnie poważnego :D

Zastanawia mnie ta choroba Stilesa. Czy to demoniczne cholerstwo, które go opętało jest jej przyczyną, czy naprawdę genetycznie przeszła. Bo jeśli to drugie, to Kitsune może być chwilowo jedyną rzeczą, która jest w stanie zatrzymać rozwój choroby. Jakoś wątpię, że będzie chciał przebywać w słabym ciele, no chyba że ta choroba ułatwia mu bardzo zadanie. Wiecie Stiles jest wykończony, to i łatwiej go kontrolować.
Tak czy inaczej choroba jest bardzo niepokojąca i jeśli pozbędą się Kitsune, a ona dalej będzie, to co zrobią? Jedynym ratunkiem jest chyba tylko ugryzienie alfy.

ocenił(a) serial na 9
deathmaster

Też właśnie pomyślałam przy scenie w szpitalu kiedy Scott powiedział, że jeśli będzie trzeba to coś zrobią, że jedynym wyjściem może okazać się ugryzienie przez alfę. Czy zmiany widziane w mózgu Stilesa są na pewno chorobą? Tzn, może ukazały się tylko dlatego że jest w nim kitsune? Poza tym jak wyczuł Derek Stiles nadal walczy czyli nie jest aż tak słaby. Bardzo czekam na ich spotkanie, liczę że się postarali i będzie na co popatrzeć :)

deathmaster

Ponieważ pojawiła się już teoria, że Nogitsune zostało odziedziczone przez Stilesa po umierającej matce można się zastanawiać, czy bycie nosicielem tak potężnej, mrocznej siły nie wpływa niszcząco na ciało opętanego. I czy ta choroba nie wynika z posiadania Nogitsune.

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

zgadzam się. w dalszym ciągu myślę o tym nogitsune w sensie "pasożyta", więc to, że wyniszcza ciało swojego nosiciela samo się narzuca. pewnie daje to takie same symptomy, jak ta choroba opisana przez lekarza (oglądałam bez tłumaczenia). nogistune wykończyło organizm jego matki, a potem przerzuciło się na Stilesa.

coldgirl_eire

Nie czytałam wcześniejszych opinii o nogitsune w ciele Claudii, ale pomyślałam o czymś bardzo podobnym, gdy oglądałam bodajże 17 odcinek. A może 18, nie wiem, bo oglądałam pod rząd. "Stiles ma to co matka. Stiles został opętany. Matka Stilesa zmarła. Czy zmarła przez chorobę w sensie naturalnym? Czy choroba wynikała z faktu, że zwalczyła w sobie złego ducha i musiała zapłacić za to cenę? Czy w ogóle mogła być opętana jak teraz Stiles? Czy Stiles chorujący na demencję, na którą zmarła jego matka, a która zaczęła ukazywać się w czasie, gdy w około zaczęły kręcić się świetliki, jest tylko zbiegiem okoliczności? Ale czy w tym serialu w ogóle są jakieś zbiegi okoliczności? Czy sprawa ze śmiercią i nemetonem mogła być katalizatorem?". To bardzooo interesujący temat i można by spekulować w nieskończoność, choćby dlatego, że nie wiemy o Claudii prawie nic. Ciekawi mnie, czy jej pochodzenie może mieć w tym serialu, w sytuacji w jakiej znalazł się Stiles, jakiekolwiek znaczenie.
Pytania, jakie postawiłyście naprawdę są istotne. Czy nogitsune wywołuje chorobę, czy ją powstrzymuje? Może oba - najpierw ją powodu, a po osłabieniu nosiciela powstrzymuje przed rozwojem?

użytkownik usunięty
aneant89

najlepszy odcinek z 3B!! gra Dylana mnie naprawdę powaliła!

co do "mumii" to tak myślałam, że to Nogitsune. nie do końca skapowałam o co chodzi z namalowaną odwróconą 5 na ścianie, tz. wiem co ten symbol oznacza, ale czemu Nogitsune/Stiles namalował/o to na ścianie?

podobają mi się sceny Dereka i Kiry, bardzo lubię ten duet.

scena Lydii z Aidenem modelem - nie nie i jeszcze raz nie. to było niesmaczne przegięcie, naprawdę. wyglądało tak jakby twórcy chcieli specjalnie wrzucić kolejną shirtless scenę, no bo przecież "bez shirtlessu nie ma dobrego odcinka" -.- wkurzyło mnie to.ta scena była żenująca i miała tylko pokazać, że Lydia słyszy odgłosy Stilesa. a przecież można to było pokazać na tyle różnych sposobów. serio, nie ogarniam czemu ta scena miała służyć (humor?)

mama Yukimura już na początku odcinka wydawała się dziwna, jakby wiedziała co się dzieje z jej córką (no i wie). teraz co, będzie ścigać Dark Stilesa? i też mnie ciekawi kogo miała na myśli wspominając postać, która może zniszczyć Nogitsune. może Shang Tsunga/Silverfingera? hmm...

łapcie promo do następnego odcinka https://www.youtube.com/watch?v=VASRTkmfzE4

a tu sneak peek https://www.youtube.com/watch?v=8C7jt7_p0yM

ocenił(a) serial na 6

tylko nie trener! ;o

ocenił(a) serial na 9

jak mam się uczyć po takim promo?! :D ostatni egzamin a tu Chris celuje w Dereka...i ta scena z trenerem! poniedziałek jest za daleko.

Może ktoś mi powie, co dalej z wątkiem dziewczynki-kojota imieniem Malia? Fajnie zaczęli, myślałam że będzie w ich paczce jako kolejna dziewczyna-wilkołak skoro Cory już nie ma (i cieszę się niezmiernie gdyż była totalnym drewnem i niczego nie wnosiła) a to zostawili, albo może wrócą jak Stiles wydobrzeje? Przecież ona nie wie jak się kontrolować w czasie pełni itd a nikt się tym nie zainteresował (wiem że mają poważniejsze problemy, ale jednak) a no i pozostaje pytanie kto ją ugryzł że się przemieniła? Wiem, że pewnie był osobny wątek do tego odcinka ale skoro już się wypowiadamy to może mi ktoś podpowie :)

Ten symbol jest ciekawy, tzn. jak się znalazł w tym budynku, skoro Stilesa w nim nie było?
Czy ma to jakiś związek z tą historią o obozie dla Japończyków w czasie II Wojny Światowej? Czy ten symbol był tam od dłuższego czasu? Czy napisał go Barrow jak tam przebywał?

Sporo pytań spłodził ten odcinek :)

użytkownik usunięty
emo_waitress

no właśnie, za dużo tych pytań :)
kolejne odcinki powinny spłodzić trochę odpowiedzi zamiast dodatkowych pytań ;)
w ogóle mam nadzieję, że sezon nie skończy się tak jak napisali na IMDB :/ oby to był gigantyczny fake :/

ocenił(a) serial na 6

a napisali, że jak ma się skończyć, bo nie kojarzę?:>

użytkownik usunięty
SaiRIthy

haha, usunęli, czyli to był fake ufff :D
napisali, że Gerard powróci jako skrzydlate zwierzę (wtf?) i zabije Petera raz na zawsze i że zniszczą/zgładzą Stilesa po tym jak coś tam z Kirą zrobi

ocenił(a) serial na 6

hahaha dobrze, że to fake bo zaleciało mega kiczem z tym Gerardem, no i zniszczenie Stilesa, no way xd

użytkownik usunięty
SaiRIthy

no właśnie :) z kumpelą wymyśliłyśmy, że Gerard zamieni się w kanarka, kiwi albo pingwina i zacznie zadziobywać Petera - ta tam śmierć z dzióbka xD

ocenił(a) serial na 6

hahahaha xD

Chodziły już jakieś plotki, że ktoś z głównej obsady ma odpaść, gdzieś nawet o tym czytałam, ale o Gerardzie pierwsze słyszę. Może zmieniłby się w takim razie w motyla? Skakałby z kwiatka na kwiatek podśpiewując "Motylem jestem aaaa~" na przemian plując czarną krwią. Może rozsiewałby trujący pyłek, którego wdychanie wywoływałoby silne halucynacje, każdy myślałaby, że jest pszczółką Mają i zabijałby się nawzajem, broniąc miodu w swoim ulu? Barwna wizja.
Ale martwi mnie, że rzeczywiście mogliby zgładzić Stilesa. Nie jest tajemnicą, że jeśli Więzień Labiryntu odniesie w kinach sukces, Dylan będzie bardzo zapracowany. Kiedyś może nadejść moment, gdy rzuci serial na rzecz filmów. Nie miałabym mu tego za złe, bo to zrozumiałe, że chce rozwijać swoją karierę, zwłaszcza ze swoim talentem, ale Teen Wolf bez niego to już nie byłoby to samo. Osobiście myślę, że odcinek, w którym Stiles pojawiłby się ostatni raz byłyby dla mnie finałem i nie wróciłabym do dalszego seansu - dla mnie Teen Wolf definitywnie by się skończył.

użytkownik usunięty
revira

"Chodziły już jakieś plotki, że ktoś z głównej obsady ma odpaść, gdzieś nawet o tym czytałam, ale o Gerardzie pierwsze słyszę. Może zmieniłby się w takim razie w motyla? Skakałby z kwiatka na kwiatek podśpiewując "Motylem jestem aaaa~" na przemian plując czarną krwią. Może rozsiewałby trujący pyłek, którego wdychanie wywoływałoby silne halucynacje, każdy myślałaby, że jest pszczółką Mają i zabijałby się nawzajem, broniąc miodu w swoim ulu? Barwna wizja."

hahahaha to byłby finał na miarę stulecia! xD

Stiles na pewno pojawi się w 4 sezonie, więc możesz jeszcze spokojnie oglądać :) Jego postać jest potwierdzona. Ja mam tak, że nie oglądałabym dalej gdyby zabili Petera, no po prostu nie.

emo_waitress

To ciekawa koncepcja. Symbol pochodzący z tak długiego okresu? Ale wydaje mi się, że w czasie przebudowy/remontów itp. w końcu by został zatarty. Pomysł z Barrowem jest bardziej prawdopodobny.

revira

Revira czy to ty wymyśliłaś Dzwoneczka i Migotkę?

emo_waitress

Hahaha nie wierzę, że ktoś to pamięta =D

revira

JA PAMIĘTAM, bo ja kochać twoje recenzje odcinków *stalking mode: on*

emo_waitress

Nie no, ja zwyczajnie mam trzaski. Choć to dość zabawne jeśli porównać niektóre nasze wypowiedzi - twoje pasują do osoby wykształconej, moje do dwunastolatki. Aż wstyd, biorąc pod uwagę mój wiek.

Muszę powiedzieć, że im dłużej myślę o twojej teorii związanej ze znakiem w piwnicy, tym bardziej mnie to intryguje. Mimo wszystko musi być jakiś związek z wiadomościami Allison i całym tym bajzlem, więc czemu by nie taki?

revira

Pochlebiasz mi i bardzo się cieszę, że tak sprytnie udaje mi się utrzymać moją prawdziwą naturę w sekrecie.
Chociaż można się domyślić tego i owego opierając się na słowach używanych przez mnie typu cycki, dupa, kupa, a i coś cięższego rynsztokowo się znajdzie ;D Po prostu sezon 3B jak na razie idzie zaskakująco zgrabnie i nie mam powodów do wylewania żółci w stuprocentowym gimnazjalnym stylu.
Mój wiek, no cóż jest dosyć daleki od dwunastki, powiem tylko tyle, że już nie powinnam chodzić w koszulce z Kapitanem Ameryką. Szczególnie do pracy :D

Moje teorie są dzikie i ciekawam, na ile się sprawdzą, a na ile okażą się rojeniami spowodowanymi nadmiarem kawy.

emo_waitress

Ja lubię nosić gatki ze znakiem batmana. Na szczęście w pracy ich nikt nie widzi :D
Ale hej! Ja tam zawsze będę duchem co najwyżej piętnastolatką, więc... Można mi to wybaczyć.
E tam, słowa są dla ludzi. Cycki czy dupa, może nie najbardziej elokwentne, ale przynajmniej nie trzymają się poziomu disneya i jego przyjaciół. Och, no tak, bo disney to moje królestwo łakoci <3 Szkoda tylko, że tak często wcielam go w mój sarkastyczny arsenał.

Twoje teorie są ciekawe, nie zależnie od tego, czy są urojeniami czy są prawdą. Przynajmniej ta teoria odnosząca się do znaku w piwnicy Gumowego Domku. Naprawdę nie mogę się doczekać, aż to się wyjaśni w serialu. W sumie w tej chwili to najbardziej intrygujący mnie wątek. Wątek Stilesa jako Jokera niekoniecznie mnie intryguje, bardziej jara do żywego :D Jeśli twórcy nie rozwiążą tego odpowiednio, chyba strzelę focha. Pamiętam jak intrygowała mnie przeszłość Cory, i co dostałam? Tia...

revira

Dlaczego Gumowy?

emo_waitress

Ach, wybacz, to przez moje skojarzenia z gumowymi ścianami w pokojach bez klamek.
...Nie mniej, w psychiatrykach chyba nie ma gumowych ścian, ale to drobny szczegół...

ocenił(a) serial na 6
aneant89

mega odcinek, az nie wiem co napisac, wątek choroby Stilesa i reakcja jego taty + podkład muzyczny = mistrzostwo, płaczący Scott,aż mi się łezka w oku zakręciła :D

ocenił(a) serial na 8
SaiRIthy

Ten odcinek był wyciskaczem emocji. Scott i Stiles i scena w szpitalu, było mi tak smutno. Tak, Derek i Kira tworzą fajny zespół. Derek zawsze był taki miły? Nie przypominam sobie ;) I ta choroba Stilesa jest intrygująca i skoro Dark Kitsune mogło doprowadzić do śmierci jego matki co zrobią z nim?