jestem gotowa na falę hejtu, wiem, wiem jak nienawidzicie wszelkich takich zażyłości no, ale... fanki sobie zawsze wymyślą do słabego serialu co zauważyłam jakiś fajny paring, więc jestem jak najbardziej za. trochę sypnęli ciekawostek przed trzecim sezonem - stiles miał rwać blondi, ale ostatecznie zostali przy leceniu na rudą, więc... może dadzą mi coś z derek'iem? :3
i ja myślę, że to dobre nastawienie. chociaż jak się je obiad to do kotleta trzeba coś zapuścić jednak ... a skoro tv trzeba by najpierw odkopać, żeby go włączyć, to mi Teen Wolf pozostaje ... chociaż oglądam nieregularnie
w ogóle mało logiczny ten serial bywa ...
i denerwują mnie wszyscy prócz stilesa, szeryfa i gościa z gwizdkiem ...
derek jest ok, ale jakoś nie mogę sobie wytłumaczyć, dlaczego wybrał akurat nastolatków ... czy oni nie powinni być pełnoletni ... czy to jest w ogóle legalne?
i to na przykład, że isaac nie przejął się szczególnie, że jego współlokator nie żyje
i jak to miło wspomnieć na Traka i jego wesołą kompanię ... Team Germania zdaje się to się zwało ... to były czasy ...
też tak sądzę, kaska leci, a fanki cierpią na bóle serc :c
gówno burza, przyznam się, dobrze, przyznaję się bez bicia, że obejrzałam spartacusa 'bo Agron' i 'bo Agron jest gejem', tak epicko to dawno nie było. i co, da się zrobić z jednego z głównych bohaterów geja? właśnie.
To już na tumblru zostało nazwane odpowiednio, jako queerbaiting, to zwodzenie fanek filmikami na łodzi, aluzjami tfurcuf, dogadywaniem na konwentach, hasłami rzucanymi przez ekipę, która w całości twardo dopinguje Sterek.
No i po co to? Nakręcają fanki, robią nadzieje, sugestie, po to żeby w ostatecznym rozrachunku walnąć im w twarz najbardziej stereotypową hetero parą, jaką można stworzyć. Na dodatek kopiując w postaci baby Stilesa, ale w bardzo nieudolny sposób, bo bez całego jego uroku, poczucia humoru i sarkazmu.
Na dodatek owa kobieta jest kompletnie nijaka, nic o niej nie wiadomo, ot pojawia się w 3 scenach, w 4 rozkłada nogi dla Dereka i uzdrawia siłą swojego uczucia potężnego, acz zranionego alfę. A fani Sterek przecierają oczy ze zdumienia i czują się wykorzystani i zdradzeni. Bo dziwnym sposobem największe natężenie podpuszczania fanek Strereka zawsze miało miejsce, kiedy trzeba było głosować na popularność TW w różnych rankingach. Zbieg okoliczności? I don't f*cking think so.
Nie byłoby takiego oburzenia wśród fanek, gdyby nie było takiego chamskiego zwodzenia, i gdyby nie było ostatnich aroganckich haseł w stylu, że shippowanie Sterek jest "delusional", ale "kto wie, co przyniesie przyszłość" ( to po tym, kiedy wściekłości fanek nie można było już ignorować i trza było uspokoić kolejnym hasłem bez pokrycia).
ale gdyby Derek był gejem to też brakowałoby Teen Wolfowi piątej klepki ...
stiles wydaje się być w kwestii zdrowo otwarty ...
szczerze mówiąc, to nigdy mi do głowy nie przyszło, że Sterek mógłby wykroczyć poza sferę fanfiction ...
ale z nauczycielką to jednak racja ... trochę pojechali ... nawet Sterek byłby bardziej wiarygodny ...
scena no 1: wymieniają się imionami ... następna ... seks ...
Dla mnie Sterek osobiście mógł spokojnie pozostać fanowskim myśleniem życzeniowym, ale ja generalnie nie przepadam za romansami.
A co do orientacji: Stiles jest zdecydowanie bi, Derek do tej pory ujawnił tylko jeden swój romans z przeszłości, który miał z babą. Więc naturalnie można założyć, że jest hetero, ale z drugiej strony tak bardzo interesuje się Scottem, Isaakiem, Boydem :>
"nawet Sterek byłby bardziej wiarygodny" no właśnie uchwyciłaś to, na czym opiera się fenomen Sterek - chłopaki zachowują się BARDZO wiarygodnie, jak ze snu każdej fanki slash, jak z najlepszych fanfików pełnych fajnych dialogów, dogryzań i sexual tension :3
'ale ja generalnie nie przepadam za romansami'
tak? pamiętam i czytam co innego, ale co ja tam wiem ;)
Oprócz jedynego słusznego romansu z jedynego słusznego serialu to nie przepadam. Tamten był poprowadzony fajnie, logicznie, bez emo-odjazdów i romantycznych wyznań (chociaż pod koniec trochę mi go poptuli, ale z czasem im to wybaczyłam, szczególnie jak zestawiam ten romans z innymi, którymi jestem katowana).
Czuję się zaszczycona, że tak dobrze pamiętasz moje posty.
pamiętam.
na filmwebie udzielałam się tylko tam i tylko wtedy i właściwie to - to forum nadal pozostaje jedynym z niewielu, na którym mam konto (chyba jest jeszcze yt)
jedyny słuszny serial (?) mnie natchnął.
tutaj bytuję póki co, ale zauważyłam, że coraz trudniej jest mi usiąść do TW ...
a na sam serial trafiłam przeglądając nowe dokonania Creature13 ... byłam ciekawa co to jest ten Sterek ... i nadal uważam, że jej rysownictwo bardziej mi się podoba ...
Ekipa z forum Spartacusa przeniosła się na forum TW. Jeeeeej. Bardzo dobrze, brakowało mi waszych wypowiedzi :3
Zapewne przed drugą częścią sezonu będą znów puszczać podobne teksty tylko po to aby miał kto oglądać.
exactly! mówią w wywiadach, że lubią stereka. wywiad Coltona i Posey'a i masz - pierwszy paring jaki wymieniają to właśnie sterek, odpiero potem holton, gdzie przecieś Lydia i Jackson w pierwszej serii to niemalże gł. wątek. potem dają właśnie akcję na łodzi, następnie comicon, ocieranie się o siebie w wywiadach, łapanie za rączki i cały ten bajzel po to, żeby potem tak jakby... no trochę skompromitować fanki, bo sypiąc im takim syfem po twarzy to trochę kompromitacja była. bo krzyczysz - sterek, sterek - a później widzisz jak jeden z bohaterów całuje się z jakąś laską.
naprawdę, gdyby wszystko pozostało w strefie fanfiction byłoby okej, jak ze wszystkim. ciągłe wymyślanie par - o zobacz, spojrzeli sobie w oczy. o ile nie podpuszczali, o tyle jak np. Stiles uganiał się za Lydią to nikogo to nie ruszało, ale jak już pojechali po bandzie, to... moim zdaniem fala hejtu zalała ich listownie. skoro fanki ślą tyle listów, to po tym Jeff dostał garść pogróżek i wyzwisk. smutne życie, ciężkie życie.
Dokładnie! Jakoś nie słyszałam o fankach Stereka nadających na Lydię z czasów, kiedy Stiles za nią latał. Tak samo nie było hejtu na dawny romans Dereka z Kate i potencjalne łączenie go z Eriką.
Wszystko to - mimo że sprzeczne z ukochanym pairngiem - było wiarygodne i wpisywało się zgrabnie w fabułę, więc nie było o co kruszyć kopie.
Natomiast to co teraz odstawiają z nauczycielką i widoczne narzucanie Cory na Stilesa - sorry, ale tego się nie da wziąć na klatę w spokoju. Szczególnie że nauczycielka jest nieudolną żeńską kopią Stilesa (przynajmniej do tej pory), a Cora - Dereka.
I to wszystko po tych puszczaniach oczka do fanek i ich nakręcania. Gdyby nie "tykali" tego shipu (tak jak twórcy SPN nie próbują wykorzystać Destiela dla własnych celów i jest co ship całkowicie kontrolowany przez fanów z okazjonalnym żartem na ten temat aktorów (Misha!!)), to obyłoby się bez tego całego cyrku.
Ja myślałam, że Wy tutaj żartujecie, a to widzę całkiem poważny temat :D
Uwielbiam Stereka, ale nigdy nie pomyślałbym o nich jako parze :D Ich relacja ma taką fajną braterską więź, taki układ starszy/młodszy brat i powinni to tak pociągnąć. Szkoda, że jak narazie w trzecim sezonie było ich scen jak na lekarstwo.
Imo od początku było widać,. że Stydia w końcu dojdzie do skutku i myślę, że wraz z końcem tego sezonu już coś z tego będzie. A Derekowi jakaś kobieta się przyda. Nie wiem jak się rozwinie wątek z nauczycielką, zobaczymy :)
Także generalnie też lubię Stereka, ale na pewno nie w takim sensie jak Wy :)
Swoją drogą, główna para serialu jest okropna. Wkurzają mnie strasznie.
Może po wczorajszym odcinku z Dennifer ( Derek x Jennifer) ktoś ma ochotę poczytać trochę sterekowej fanfiction??
To mój debiut, więc bądźcie łaskawi :) Jeśli wam się spodoba umieszczę ciąg dalszy, więc zostawiajcie komentarze z sugestiami.
http://www.fanfiction.net/s/9474337/1/Pocz%C4%85tek
Strasznie dużo błędów - zarówno ortograficznych jak i interpunkcyjnych ;/
Treść też niestety nudnawa.
o jaaaaa, nawet nie oglądam serialu, ale i tak jestem shipper na 100% xD chcę żeby byli razem tak bardzo !!!
Sterek jest fajnym układem, ale tylko na zasadzie Stilesa wiecznie irytującego Dereka - takie interakcje między nimi mi się podobają i są zabawne. Nie hejtuję homoseksualnych akcji w filmach, ba, nawet lubię popatrzeć na dwóch miziających się panów, ale ci dwaj jakoś pod tym względem do siebie nie pasują. Bardziej widzę ich w sytuacji, gdy przez przypadek cmokną się w usta i odskoczą od siebie jak poparzeni, Derek, jak zwykle poirytowany, odepchnie Stilesa, a ten z niesmakiem zacznie sobie rękoma - raz jedną raz drugą - wycierać usta tak, jakby próbował z nich coś strzepnąć ;) W typowym romansie ich kompletnie nie widzę ;)
megustayaoi_blogspot_com/ 2012/12/kokardka-sterek-xmas-fanfic-teen-wolf.html
Nie moje co prawda, ale warte polecenia. (Zamiast podkreślnika "_" dajcie kropkę)
najlepsze stereki w naszym ojczystym języku znajdziecie tutaj: http://archiveofourown.org/users/euphoria814/pseuds/euphoria814/works?fandom_id= 258526
uwaga! w (chyba) dwóch tekstach występuje wątek mpreg, czyli innymi słowy facet w ciąży
osobiście polecam W lustrach dusz. to chyba najlepszy sterek jaki czytałam
Sterek wciąż jest jedyną rzeczą, jaka mnie w tym serialu interesuje, więc mam (złudną najpewniej) nadzieję, że coś się z tego zrobi <3
Pozdrawiam Was, kochane Dzieci Tumblra, wśród których jestem. Może link na bloga dostanę od kogoś? :D
tu jest mój :) http://the-legend-of-merlin.tumblr.com/ nie rebloguję tak tużo teen wolfa, no ale..
a ty? dasz linka do swojego bloga? :3
Ja dopiero jestem w trakcie oglądania pierwszych odcinków 2 sezonu, nie wiele jeszcze mogę powiedzieć. Co do Stereka nie wyobrażam sobie ich razem jakoś..jeszcze XD Pooglądamy zobaczymy jeszcze sporo odcinków przede mną XDD
Przyznaję, że nie oglądam tego serialu, ale przypadkiem natknęłam się na youtube na filmiki o tej parze. Weszłam wiec na forum w poszukiwaniu jakichś zachęcających postów do obejrzenia całości serialu, ale chyba oglądanie fanowskich filmików będzie na razie najlepszą opcją. ;) Bo w sumie średnio mam ochotę na kolejny "nadprzyrodzony" serial.
Przy okazji podaję te filmiki, które mnie zainteresowały. Wybrano świetne piosenki i jest dobry montaż (tak sądzę):
https://www.youtube.com/watch?v=qVxw0QGhF4c
https://www.youtube.com/watch?v=BbCbDqbwoPo
PS Ciekawy skrót od imion :P
Takimi filmikami to chyba większość widzów TW została złowiona :) Ja między innymi - wcale nie chciałam oglądać jakiegoś głupiego serialu dla smarków o - Odynie miej litość - nastoletnim wilkołaku pffft. No i ta parka na plakatach, czyli Scott i Allison - kto ma czas na takie bzdury? No ale tak często widziałam fajne fanarty, fanfiki o przystojnym dzikim wilkołaku i chudym nerdzie, gify ze świetnymi tekstami i humorem, że się w końcu złamałam i obejrzałam. I powiem ci - że dwa pierwsze sezony mnie nie rozczarowały.
Gufno zaczyna się od sezonu 3.
Twórcy TW nie doceniają marketingowego potencjału fanów. Bo nie jestem w stanie wytłumaczyć tego biczslapu w mordeczkę Sterekowców poprzez całkowite wyrugowanie scen Dereka i Stilesa z serialu. Co prawda oni wiedzą, że w fandomie jest siła, ale oni ją tylko chamsko wykorzystują do jednorazowych korzyści, nie myśląc długofalowo.
Ja sama zaczęłam oglądać TW czy Spartacusa dzięki fanowskiej twórczości. Z tego co widzę, mnóstwo osób zainteresowało się TW dzięki Sterekowi.
Nigdzie nie spotkałam się z taką sytuacją, jak w kwestii Stereka: czyli najpierw zwodzenie, potem wykorzystanie, na koniec usunięcie wspólnych scen największego shipu serialu :o
Nie sądziłam że fanowska twórczość to taki wabik. :) Ja oglądam bardzo mało seriali, jestem wybredna, nie przeglądam żadnych fanartów na zachętę, to wyszło całkiem przypadkiem. :D Nie chciałabym dać się złapać w tą sieć... ewentualnie obejrzę te dwa sezony, niech już stracę. ;)
„wcale nie chciałam oglądać jakiegoś głupiego serialu dla smarków o - Odynie miej litość - nastoletnim wilkołaku pffft. No i ta parka na plakatach, czyli Scott i Allison - kto ma czas na takie bzdury?”
Hahaha, mam podobne zdanie. :D
"Nie sądziłam że fanowska twórczość to taki wabik. :)"
Oh, to świetna przynęta, też się złapałam na Stereka(mnie w ogóle łatwo złapać na wszystko, co gejowskie :D), ale nie byłam jakoś specjalnie rozczarowana brakiem romantycznej strony tej parki(wkurzona już bardziej, bo to był po prostu cios w policzek dla innych fanów). Jeszcze zanim zaczęli zabierać jakiekolwiek interakcje postaciom, mnie już przeszła początkowa obsesja na ich punkcie. Żal mi tylko tych genialnych, przepełnionych humorem scen pomiędzy Derekiem i Stilsem.
Wczorajszy wieczór spędziłam ze Stiles i Derekiem i rzeczywiście trafiłam na zabawne sceny. :) No i kilka romantycznych fanartowych gifów też się trafiło. :D
Też myślę, że nie musiałby się ten duet skończyć romantycznie (jeśli nie ma dobrych podstaw?), tylko wystarczyłyby jakieś interakcje pomiędzy bohaterami, skoro są lubiani przez fanów...