Polecam jeszcze raz obejrzec odcinek 9 i udawac, ze to zakonczenie - przeciez wszystkie watki byly ladnie zakonczone. A ostatni 10 odcinek traktowac jakby go nie bylo.
Ja tam się cieszę że na koniec umarły, głupio w prawdzie, ale ważne że nie skończyło się wszystko pięknie i ckliwie. Cały sezon był nudnawy, durny i na siłę
Nie mogłam znieść długich momentów, w których robiły różne akcje, które należało zrobić szybko, np. pakowanie się do tych ciężarówek, to było absurdalne. Było więcej absurdów, jak np. nieskazitelna fryzura Carlotty chociaż wyszła z baraku do ciężarówki. Też uważam, że dobrze, że umarły, inaczej to byłoby zbyt landrynkowe.