Kiedyś zacząłem go oglądać, ale jakoś mnie nie wciągnął. Przy okazji premiery drugiego sezonu, dokończyłem póki co pierwszy. Chaotyczny, szybki, męczący, tak był określił ten serial. Dzieje się w nim dużo i gęsto, jak w kuchni. Ładnie nakręcony, sporo tutaj mastershotów, dobrej gry aktorskiej. Całkiem nowatorskie podejście do serialu, a szczególnie do tematyki kulinarnej, która jest pierwszą warstwą. Nie jestem nim zachwycony, jest ok i mam nadzieję, że zgodnie z oczekiwaniami drugi sezon będzie lepszy. Instagram: Mateusz o książkach