The Crown sezon 3 – wymieniona została prawie cała obsada i nadal jest świetnie, a może i jeszcze lepiej?
Na pewno nadal jest to kapitalny dramat polityczno-historyczny. Bardzo stylowy, bardzo wyrafinowany. Wyjątkowa jest konstrukcja każdego odcinka – tu nie ma prostych chwytów rodem z oper mydlanych. Tu każdy odcinek jest w pewnym sensie zamkniętą, przemyślaną całością: wychodzi od jakiegoś wydarzenia i kończy się puentą. Serial stylowy jeśli chodzi o estetykę, ale i o słowo. Dialogi to mistrzostwo świata – wpisują się w majestatyczną i stonowaną konwencję królewskiego dworu.
Więcej w krótkiej recenzji, na którą zapraszam