Kurde dośc późno się za to wziąłem. Odkładałem wiadomo ze względu na tematykę ale jak już zaczałem oglądać to wpadłem jak w bagno. Jest to taka perła jak np Młody Papież i Nowy Papież które to seriale też omijałem ze względu na tematykę a okazały się być przegenialne.
Anyway : Jestem dopiero na drugim sezonie... Podobno potem jest Recast Elżbiety i Filipa ale wchodzą do gry też inne ciekawe postaci a 4 sezon budzi kontrowersje.
Który sezon jest waszym ulubionym i z jakiego powodu ?? Jestem ciekaw czy najlepsze przede mną czy serial ma tendencję spadkową..
A przytoczyłem Papieży ze względu na wysoki poziom realizacji i często omijaną tematykę bo przecież są to seriale całkowicie inne - The Crown można powiedziec że jest serialem historycznym zaś Młody i Nowy Papiez fikcyjną opowieścią o przełomowym papieżu którego jedyni mają za tyrana i ucieleśnienie zła inni zaś go czczą. Ale nikt nie zaprzeczy że używa on swojego stanowiska oraz całej instytucji kościoła jako instrumentów w swoim planie Nowy Papież za to jest poryty pod innym kątem. Ale można powiedzieć że są to po prostu seriale o złych ludziach - tylko że nie mordercach czy członkach mafii ale w tym przypadku Papieżach. Kto nie widział polecam. Spodoba się tak jak i spodobało się wam The Crown.
Kolejne sezony "The Crown" nie mają tendencji spadkowej. Obejrzałem wszystkie cztery i każdy z nich sprawia wrażenie dopracowanego pod każdym względem. Co drugi sezon (1-2, 4-4, 5-6) następuje wymiana wszystkich aktorów, również drugoplanowych (książę Windsoru, główny kamerdyner pałacu itp.). 3 i 4 seria miały taki sam poziom jak 1 i 2. Wszyscy czekają na kolejne: ma być ich w sumie sześć.
ooo serie 5 i 6 są juz potwierdzone ??? Słyszałem że podobno reżyser nie chciał tykać czasów współczesnych. Anyway dzięki za odpowiedź ;)