Rodzina królewska do dziś ma problem z tzw. PDA - okazywaniem sobie publicznie uczuć. William i Kate mogą jedynie trzymać się za ręce i całować w policzki. Tymczasem serial pokazuje młodą Elżbietę wtulającą się publicznie w męża i całującą z nim na oczach tłumów. Śmieszy też troskliwość Filipa wobec dzieci, podczas gdy wiadomo, ze w tamtych czasach - zwłaszcza u monarchów dzieci były bardzo surowo wychowywane i opieka nad maluchami była powinnością matki. Ale czego się spodziewać po serialu produkowanym częściowo przez Amerykanów ;-)