Jak myślicie, o czym będzie 2 sezon? Czy Clarie przeżyła, bo że Ryan przeżył to raczej oczywiste
(czym był by serial bez głównego bohatera). Jak przeżył/przeżyli? Czy Joe może jednak przezył? A
może to Emma odrodzi kult Carolla? Po prostu piszcie jak wyobrażacie sobie 2 sezon.
P.S. Jak chcesz pisać, ze ten serial to gniot i syf, to w innym temacie, nie spamuj tutaj.
gdzies czytałam ze Joe żyje i ciesze sie z tego . Rayan będzie znowu go sciagal i dobrze . Licze ze będzie mniej zony Joe lekko mnie denerwowała . Licze ze będzie agenta Westa i Emmy która czuje ze będzie ważna w następnym sezonie. bardzo liczę 2 sezon bedzie tak dobry jak poprzedni to jeden z mich ulubionych pozycji :)
I taki scenariusz były chyba najlepszy, ale może scenarzyści jakoś nas zaskoczą.
żałuje ze zabito agentkę Parker była ciekawa postacie i tajemnicza( jej przeszłość w sekcie i relacje z rodzicami byla fajnie pokazne malo ktora osoba po tym co ona przeszła by wybaczyła i zachowała sie tak ludzko) 1 sezon mnie nie zawiódł mimo ze obejrzałam go sporo po premierze ... do stycznia juz nie długo czekam
Tak, ja tez żałuję jej śmierci, mogli jej postać bardziej rozwinąć i może nawet związać z Ryanem...
parker i Rayan ? nie on ma swoja dziewczyna mimo ze ja nie zbyt lubią oni do siebie pasują i maja wspólna przeszłość... . jestem dobrej wiary do tego czasu oglądam wealking dead i arrow
Hannibal i Ray Donovan? Nie wierzę, dokładnie jak ja...jeszcze powiedz, ze oglądałaś BB i Dextera
Nie chce by Rayan cierpiał tyle przeszedł zasluguje na odrobine szczęścia niestety nie obejrzałam BB i dextera oglądam już tyle seriali ze musiała bym przestać spac i pracować ale wiem ze to dobre seriale ostatnio House of Cards obejrzałam świetny serial
Dexter, jak dexter jest po prostu dobry i fajnie się go ogląda, ale na BB musisz jak najszybciej znaleźć sobie czas, bo jest po prostu majstersztykiem :D
Jak dobrze, że nie każdy uważa ten serial za gniot :)
Uważam, że gdyby Claire przeżyła, byłoby nazbyt cukierkowo. Lepszy (i bardziej nieobliczalny) Ryan wiedziony zemstą za śmierć ukochanej.
Gdzieś mignął mi (bodaj na hataku) teaser z produkcją masek. Widać tam chyba Emmę w wersji blond, zakolczykowaną i jakichś kolesi. Wszyscy te maski zakładają.
Możliwe, że Emma odrodzi kult Joego, chociaż wolałabym, żeby on sam przeżył ;)
Mnie zastanawia dlaczego każdy dobry serial większość userów filmwebu musi zniszczyć, tzn. muszą pisać, że to gniot i syf. Nie wiem czy zauważyłaś, ale tak jest przy prawie każdym serialu.
Przeżycie Clarie, zdecydowanie byłoby niedorzeczne, z tego co zauważyłem ona została pchnięta w nerkę, a po tym umiera się praktycznie od razu, chociaż zastanawia mnie jak Ryan przeżyje :D
Ja też wolałbym, żeby to Joe przeżył i odrodził kult, ale to chyb tez byłoby dość niemożliwe, no bo nie oszukujmy się od wyjścia Ryana do wybuchu minęło zaledwie kilkanaście sekund i w tym czasie nie mógłby uciec....Ale jak scenarzyści wymyślą jakąś dobrą wymówkę na to jak przeżył to chętnie zobaczę go w 2 sezonie :)
Racja, coś w tym jest :/ I potem serial robi się np. zbyt niszowy, żeby ktokolwiek robił do niego napisy.
W "Following" było trochę bezsensowności, ale jest wiele produkcji, które pod tym względem mają o wiele więcej na sumieniu.
A i tak dla mnie największą bzdurą serialu jest...eee ścięcie włosów przez Emmę :P Ona na tym spotkaniu autorskim Joego wyglądała tak wdzięcznie ^^ ciągle nie mogę tego przeżyć.
Wiesz, mało wiadomo o rodzinie naszego ulubionego wykładowcy ;) a nuż wybrną z tego jakimś bratem bliźniakiem czy czymś, skoro DNA (o il pamiętam) się zgadzało. Zobaczymy w styczniu :)
Zobaczymy, jest wiele możliwości, ale jeżeli zdecydowali, żeby przeżył, to miejmy nadzieję, że wymyślili coś dobrego :D
A to ścięcie włosów wydaje mi się, ze ma symbolizować taką przemianę po spotkaniu z Joem.
Tadaaaaaaaaaa! :D
Jak pogrzebiesz na hataku, zobaczysz interesującego newsa ;) Polecam szczególnie 3cie zdjęcie.
pisałam ze Caraol przeżyje :) Claire nie będzie prze cały sezon z tego co gdzieś czytałam krotko będzie ....Widziałam zwiastun z maskami - fajnie to wyglądało bardzo w klimacie z 1 sezonu
Mysle, że Clair umarła. Ryan tylko upewni się w tym, że klątwa nad nim ciązy i będzie starał się zniszczyć kult Joe za wszelką cene ne ważne jakimi srodkami - mam wrażenie, że to sugeruje ostatni teaser. co do Joe, to pewnie przezyje, co dla mnie byloby trochę naciagane, ale z jednej strony bardzo lubię jego postać, Purefoy świetnie oddaje jego szaleństwo, a po za tyma kcja musi byc.
Bacon przeżyje na bank, chciałabym, by jego ex żonka umarła, bo była nudna, a na MAXA liczę na to, że przeżyje też Joe! (który jest dla mnie najlepszą postacią serialu, nie rozumiem zachwytu postacią graną przez Bacona :P).