Na taki serial czekałam od bardzo dawna.. Ostatnio takie napięcie czułam oglądając Skazanego na śmierć. Oby tak dalej, trzymam kciuki za kolejne sezony ;)
Skazany na śmierć to w gruncie rzeczy naprawdę dobre porównanie - intrygujący pomysł, kilka odcinków dających nadzieję na coś naprawdę interesującego i potoki nielogiczności i niczym nieumotywowanych fabularnych dziwactw w kolejnych epizodach ;)
Ja nie wgłębiam się w to, że w rzeczywistości coś takiego nigdy by się nie zdarzyło. Mnie interesuję serial i skupiam się na tym co tam się dzieję. Nie porównuje go z życiem realnym, wiadomo, że to bzdura...
W gruncie rzeczy podchodzę do tego podobnie - przy takim wyjściowym nastawieniu klimat kilku pierwszych odcinków dosłownie rozwalał! Jednak im dalej, tym coś zaczynało się psuć - ponieważ mimo wszystko byłoby miło, gdyby u widza w pewnym momencie nie pojawiało się niemiłe w gruncie rzeczy odczucie, że scenarzysta serialu traktuje go jak kompletnego idiotę, któremu da się wcisnąć każdy kit :)
Z drugiej strony gdyby wszystko było takie realistyczne to wiałoby nudą przynajmniej dla mnie. Ja nie jestem wymagająca, ponieważ wystarczy dla mnie dobra gra aktorska i klimat., a reszta mnie nie interesuję. Czekałam na taki serial od lat w między czasie szukałam, oglądałam sporo seriali, które nie zrobiły na mnie takiego wrażenia.
Nie można oczekiwać od serialu 100% realizmu no ale daj spokój - jakieś pozory muszą być zachowane. Nie może się coś dobrze oglądać jeśli jedna bzdura pogania drugą...
Jeśli ktoś oczekuje od serialu "dla mnie dobra gra aktorska i klimat., a reszta mnie nie interesuję" to nie ma co się dziwić że się podoba;)Dla takich osób mogę jeszcze polecić np. "Prison Break","Zmierzch ","Lost","Zbaw mnie od złego","Room","Freddy kontra Jason "
Jesteś wredny. Nie wiesz, że każdy ma inny gust? Przepraszam, ze podoba mi się coś innego, ale chyba każdy ma prawo do oglądania tego co sprawia mu przyjemność.
PS; skazanego na śmierć już oglądałam i bardzo mi się podobał ;-)
Jeżeli to ma być w stylu "skazany na smierć" to ja z góry dziękuję. Głupszego serialu jeszcze nie było w historii tv
Luki i niedorzeczności w scenariuszu to nie kwestia gustu tylko racjonalnego myślenia.
Można zazdrościć niektórym widzom umiejętności oglądania bez analizy treści ,śledzenia wątków i ich wzajemnych interakcji oraz oceny prawdopodobieństwa wydarzeń))))))
Pierwsze sezony Lost były naprawdę świetne - to się oglądało z wypiekami na twarzy :) Room też w zasadzie nie można nic zarzucić oprócz tego, że za krótkie toto było.
Hahah, też uważam , ze The Room o wiele za krótkie! Tommy powinien otrzymac dodatkowe 12 milionów na realizacje kolejnych losów Johnnego (nie ważne, że umarł to by się jakoś obeszło). Natomaist wywiady z rezyserem/producentem/scenarzystą/głw. aktorem uzupełniają ten film w fantastyczny sposób. Ależ owszem, serial "The Room" (jak mówił Tommy- "It's not A room it's THE room") to byłoby naprawde coś :D