No jak tam, co wy myślicie o najnowszym odcinku?
Jak dla mnie serial osiągnął najgorsze dno z możliwych. Poziom kretyńskiej głupoty. Masa
żałosnych scen:
- ucieczka Joe,
- celowanie z broni do U.S. Marshall,
- rozwścieczony porywacz, który miotał się jak małe dziecko,
- grupa studentów, witająca Joe.
Najgorsze w tym wszystkim są motywacje bohaterów, chęć pomocy Joe i popełniania zbrodni
w jego imię. No to jest tak beznadziejne, że szok. Czy ktokolwiek inspiruje się Breivikiem i go
naśladuje w jego czynach? Tak bez powodu? Dno 1/10.
Fakt uczieczka troche przegięta, no ale jakoś musieli pociągnąc ten serial, a jedynym wyjściem ku temu była ucieczka Joe.
co do motywacji bohaterów, to przecież jest to sekta, ciężko tutaj doszukiwać się jakiejś logiki na działania jej członków, poza totalnym oddaniem i kultem jej lidera.
"- grupa studentów, witająca Joe."
Jeśli były grupy ludzi którzy zabijali się dla swoich guru np dla niego :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jim_Jones_(przyw%C3%B3dca_sekty)
to raczej nie wiem co było żałosnego w tej scenie.
ten serial jest tak schematyczny, irytujący i stosuje tak oklepane chwyty, że już nie mam siły ciągnąć tego dalej. No, ale pokazali willę profesora Xaviera... więc pewnie obejrzę jeszcze 2 odcinki. Ech.
Moją pierwszą myślą było, że zaraz na powitanie wyjedzie Xavier i reszta mutantów skoro Iceman już gra w tym serialu :D
Pierwsze odcinki jeszcze uszły...
Odcinek 7 - CO TO KUR*WA MAĆ, MA BYĆ?! Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z tak okropnie, okropnie, okropnym, fatalnym, zmarnowanym serialem! Odcinek siódmy to morderstwo mojego mózgu, byłem w tak wielkim szoku, że nie odważyłem się ani razu nacisnąć klawisza shift+strzałka w prawo aby przyśpieszyć o 3 sekundy, gdyż nie wierzyłem własnym oczom jak bardzo nieprawdopodobnie idiotyczna fabuła mogła zostać stworzona.
To się w głowie nie mieści.
Co do pomocy głównemu bohaterowi to jest proste, (tzn założenie w filmie) psychopaci i mordercy znajdują charyzmatycznego, podobnego im lidera, dzięki którym mogą żyć w społeczeństwie, które ich akceptuje, że niby zabijanie jest ok... Tylko jak do cholery wyobrażają sobie współżycie tak dużej grupy morderców. WTF?! Psychopaci mają to do siebie, że potrafią manipulować innymi, ale GRUPA psychopatów?! Dafuq?
Ucieczka helikopterem który znika z radarów, no ku(rwa nie...
Z każdym nowym odcinkiem serial przebija się już poprzez muł. Spartaczyli dobrze zapowiadającą się historię. Od 5 odcinka spada niesamowicie jego poziom. Absurdy odbijają się wielkim echem w mojej głowie. Na domiar złego uraczono nas 2 sezonem heh. Myślę,iż dotrwam do końca,ale tylko i wyłącznie ze względu na moją sympatię do Kevina. Dom pełen studentów zwalił mnie z nóg dosłownie heh.
Tak to już jest jeśli ktoś na górze postanawia przyoszczędzić i zamiast scenarzystów zatrudnia twórców takich farmazonów jak Secret Circle, Xena, czy Jezioro Marzeń. Serial miał potężną kampanię reklamową i chyba tylko dzięki temu utrzymuje oglądalność, która wynosi 8,7mln i rating 2,8 co jest sporą widownią jak na FOXa. Stacja ma duże problemy ze znalezieniem serialu, który by zatrzymał przy sobie widza. Obecnie mają tylko Bones ale nie oszukujmy się, ta kwoka najlepsze jaja ma już za sobą. Touch który jakimś cudem dostał drugi sezon teraz z wynikami (2,9mln @0,8) zapycha tylko dziurę w programie. Chodzą też słuchy że Sutherland - gwiazda tego serialu już szuka sobie nowej pracy. The Following bardzo mi przypomina ostatnie sezony Prison Breaka, czyli duża dawka nielogicznych sytuacji ale ludzie dalej oglądają to z rozpędu. Jak dla mnie (1x07) to było już przegięcie i na tym postanowiłem zakończyć przygodę z tym serialem. Skoro w pierwszym sezonie serwują takie suchary, to aż strach pomyśleć co będzie w następnym, który już został zamówiony.
No i w sumie nie wiadomo jakim cudem Joe znalazł się w bagażniku adwokat. I motyw z Daną i Joeyem też tragedia. Akurat ukryl ją naprzeciwko kibla i dodatkowo łańcuch był tak luźny, że akurat dzieciak się zmieścił I chociaż cały serial jest przestraszonym i głłupim dzieckiem to teraz się ni huhu nie bał wcale.
ano - jeszcze jestem w stanie zrozumieć sektę - co ileśtam lat się takie coś zdarza. banda głąbów znajduje swego guru i robi co on sobie życzy. natomiast jak to ktoś napisał powyżej cała reszta to gwał na logice i myśleniu. fbi, policja postępują jak dzieci z przedszkola. ucieczka - jedno wielkie dno. rozumiem, że naczelnik chciał uwolnić typa, ale był to w stanie sam zrobić??!! wtf?? może powiedział wszystkim zainteresowanym "ej chłopaki on ma moją córkę - musimy go uwolić" reszta odpowiedziała "no dobra - jak trzeba to trzeba". inaczej przecież to nie mogło wyglądać ;]
Musiał tyko dogadać się z 2 U.S. Marshallami i 2 strażnikami więziennymi. Pestka. A Wy się czepiacie :)
Wszyscy się zgadzamy, że przeginka zaczęła się od odc. 5, a od tego odc. oglądalność TF odbiła :). Widać południowcom z USA pasuje taka niezobowiązująca rozrywka :)
Mnie wnerwiła akcja z helikopterem. Może wymagam za dużo, może się nie znam na procedurach, może się naoglądałem za dużo amerykańskich filmów ;), ale F-16 byłyby na miejscu w 15 min. z najbliższego wojskowego lotniska, nieważne gdzie w jakim rejonie USA działaby się akcja. Niedawno tego czarnego Rambo z L.A szukały drony, co było precedensem. Pierwszy raz drony były używane na amerykańskiej ziemi do poszukiwania Amerykanina. A policja raczej dronów nie posiada.
I ten dzieciak, ile on ma lat? 8-9? Po akcji na farmie i tej z jeb...tym meksykańcem i dziewczyną w klatce dalej nie wie co jest grane i że jest porwany. Dżizas Krajst.
Pewnie ten mały ma jakieś ukryte moce, skoro go zabrali do akademii X-menów:)Teraz gdy powrócił do akademii prof. Joe moce u młodych adeptów zabijania mogą się ujawnić.Ciekawe czy odziedziczył po Joe moc kontroli umysłu>?
Za niedługo wyjdzie, że Joe chce odtworzyć zakon Asasynów i wyjmie dokument potwierdzający to, że jest w prostej linii spokrewniony z Altaïrem Ibn-La'Ahadem . :)))
"I ten dzieciak, ile on ma lat? 8-9? Po akcji na farmie i tej z jeb...tym meksykańcem i dziewczyną w klatce dalej nie wie co jest grane i że jest porwany. Dżizas Krajst."
Dokładnie mam te same refleksje. Od pewnego momentu zastanawiam sie nawet czy ten dzieciak nie jest przypadkiem niedorozwiniety. :/
Dokladnie tez o tym pomyslalem ...Jak na syna psychopaty to jest on strasznie przymulony !!!
Masz mocne nerwy, że dotrwałeś do siódmego odcinka. Ja odpuściłam sobie po drugim. Nawet Kevin Boczek tego nie uratuje.
Dotrwałem do siódmego, ale na tym koniec ! Zgadzam się, że nawet Bekon tu nic nie poradzi, a ci ludzie witający swojego mistrza....ehhh, żenada straszliwa ! Dawno nie widziałem tak spieprzonego serialu. Od FBI i SWAT, to nawet listonosz (mundurowy) z mojej dzielnicy jest sprytniejszy.