Takie też powinny być, dlatego jestem na tak! Na pierwszym miejscu emocje i pokazanie, że osoba autystyczna jest osobą normalną, lecz patrzy na świat trochę inaczej. Idealne, jakże mało realistyczne życie szpitalne swoją drogą ;) Ten serial ogląda się przede wszystkim dla uśmiechu, empatii. Wiele naprawdę zabawnych momentów, dużo także tych pouczających. Szkoda, że serial nie jest w stu procentach autorski, jednak ogląda się naprawdę przyjemnie. Wzięłam się za oglądanie wyłącznie z ciekawości do postaci odgrywanej przez Highmore'a, którego polubiłam po Bates Motel.