pilot obejrzałem; szpital jako inkubator hardkorowych przekroczek i pomysłowych eksperymentów? no i fajnie, ale wszystkie stworzonka duże i małe wespół w zespół z doktorem hausem i doogiem howserem na ostrym dyżurze w nowym amsterdamie uzbrojonych po zęby w najnowszej generacji ginekologiczne narzędzia chirurgiczne pionierskiej marki jednojajowych bliźniaków spółki mantle und mantle mi podpowiadają, że kieślowski z wisemanem zbyt wysoko powiesili poprzeczkę moich oczekiwań ukazując, iż rzeczywistość jest dziwniejsza niż najdziwniejsza fikcja, bym mógł przyjąć go bezkrytycznie..