zawsze jest ktos kto nie widzi obstawionych ról, a potem i tak wychodzi fajny film lub serial i ta osoba albo mowi ze sie mylila albo dalej stoi na swoim. Chociaż, pan jakby nie mial dobrego oka to Kennedy by dluzej pożył...

Tak do końca do roli Ellie, ale zobaczymy, ten Pascal, też nie wiemy jak to wyjdzie, ale poczekajmy niech dadzą jego zdjęcie jak z brodą wygląda, znamy tylko z wąsem :D, dla mnie najlepszym odzwierciedleniem, wyglądu obecnego a dodanie na film, to tylko i wyłącznie GERARD BUTLER!! I NIKT WIĘCEJ!!!!

a nie Hugh Jackman?

O tak masz mój gust pozdrawiam ja też widzegi go tylko w tym serialu

Raczej wychodzi zwykle crap wtedy.

Naprawdę ktoś jeszcze na tym świecie myśli że to Oswald zabił JFK? :D To tak jakby powiedzieć że Rosja prowadzi misje pokojową na Ukrainie.

nie ,oni twierdza, ze co innego, kto ci tak powiedzial? TVP?

TVN

Ten Pascal nie jest tak meski i przystojny jak Joel.

W ogóle jest brzydki. Okrągły nos, skośne oczy i nawet zarost mu nie rośnie. Typ nie jest w stanie zapuścić normalnej brody bo nie ma cebulek na policzkach. W dodatku jest latynosem. Latynos w roli Joela Millera! Koszmarny casting! Nie wierzę, że mogli dobrać tak złego aktora, Katarzyno!

Myślałam, że jestem jedyna uuf! Pedro wybrany do roli bo akurat jest na fali po the Mandalorian. Dobry aktor ale kompletnie nie pasuje na Joela. Co do Ellie też kiepsko. Czarno to widzę.

Cóż każdy ma swoje typy. Niektórzy widzieli tu Hugha Jackmana, czy opasłego Gerarda Butlera, a ja bym chyba zwymiotował, gdybym miał zobaczyć ich w tej roli. Cóż, każdy postawi na kogoś innego...

W sumie już po ptokach (btw, filmowi aktorzy mi nie pasują, szczególnie Ramsey ale cóż poradzę...), ale moim wymarzonym Joelem był zawsze Joel Edgerton. Gość nawet ma identyczne, charakterystycznie spłaszczone oczy co bohater gry. Jako Ellie zawsze wyobrażałem sobie Joey King - gdybym odpowiadał za casting to bym jak lew walczył o tych aktorów. Choć pewnie mieliby tyle samo zwolenników co przeciwników. Tak to już jest przy grze, czy książce, gdzie każdy inaczej wyobraża sobie aktora z filmowej wersji.

Zobaczymy...

Mnie marzyłby się taki duet: Rory McCann i Maisie Williams, oni byli świetni w GoT, praktycznie powtórzyliby swoje role. W końcu Joel to taki współczesny Ogar, a Ellie to Arya.

Do Joela mógłby pasować tylko Jackman, ale cóż niestety problemy ze zdrowiem sprawiły, że wiecej czasu woli spędzać z rodziną niż na planie. Jeszcze się serial nie pokazał, a już krytykujecie. Pascal w porównaniu do dzisiejszych gwiazd nie jest taki plastusiowaty i raczej w każdym filmie zostawia po sobie dobre odczucia. Ja uważam, że dobór aktorów do rol głównych bohaterów jest ok. Aktorzy mają grać i swoją charyzma stworzyć ciekawa postać, dlatego optymistycznie patrzę na głównych odtwórców. Mam dość cukierkowatych mięśniaków na sterydach, którzy oprócz wyglądu nie są w stanie wiele dać widzowi. Oby tylko nie zrobili z serialu papki niczyn walking dead.

Więc zacznijmy od tego, ze wymienieni przezwas Jackman i Butler faktycznie wizualnie by byli lepsi niż nasz Pedro the Lion (którego generalnie bardzo lubię za inne role).
-Ale mówiąc to POCIESZĘ WAS :) Kto nie widział niech go zobaczy w filmie Prospect
https://www.filmweb.pl/film/Perspektywa-2018-497654
Myślę, że może się sprawdzić w roli Joel'a :)

Z resztą...umówmy się... to NIE Pascal już na wstępie aparycją spierd...la mi cały serial a BUŁOWATA, MUMINOWATA Ramsey, która ma fenotyp zgoła przypominajacy zesp. Down'a... Rety... słownie chyba KAŻDA aktorka-dziewczynka byłaby lepsza w tej roli niż ten Muminek...eh... Od czasu obejrzenia zwiastuna nie mogę jej od-zobaczyć...:(

PS.
Warto by dodać, że Mimo MUMIN-Ramsey, to nie aktorka jest największym zagrożeniem dla serialu...

JEST TO PIERWSZA PRODUKCJA przy której mam nadzieję, że TWÓRCY ORYGINAŁU nie będą mieć "kontroli kreatywnej". Dlaczego? Heh...Graliście w TLoU2?

Przez ostatnich kilka lat, prawie w każdym serialu, mamy takie MULTI-CULTI, że aż się nie chce wierzyć, żeby w serialu Post-Apo typu, skąd indąd, fantastycznej STATION ELEVEN (mimo M-K, polecam), apokalipsę przetrwała taka mieszanka i różnorodność kolorów skóry i orientacji seksualnych. -Przez te ostatnie kilka lat wmawia sie nam, że istnieją społeczności w których na ~30 osób każdy ma inny kolor skóry i orientację seksualną (MULTI-KU...KOCIOŁ).
CO MAM PRZECIWKO? To, że powyższe sytuacje całkowicie odrealniaja mi taką produkcję. Patrzę na taki film/serial i nie mogę się wtopić/zimersyfikować. Widzę, że to po prostu film a nie Post-Apo'wa rzeczywistość.

Wracając do TLoU2- POSTACI GŁÓWNE:
-Joel- znany i kochany.
-Ellie- znana i kochana, wiedzieliśmy z TLoU1, że ma lesbijski vibe, więc bez problemu
zaakceptowaliśmy dorosłą Ellie, która ma dziewczynę (oczywiścię czarnoskórą, bo
czemu nie?)
-eNPeC dla Ellie- jej dziewczyna (czarnoskóra, NIE MOGŁABY BYĆ zwyczajną-nudną
lesbijka tylko LEPIEJ (!) -Bi!)
-Główny Antagonista- GENDEROWY BABO-CHŁOP z wyeksponowanymi
wielokrotnie kudłami pod pachami... To nie koniec!
-eNPeC Głównego Antagonisty... (POŻAL SIĘ BOŻĘ!) Transwestytyczna
dziewczynka, która czuje się chłopcem...a może na odwrót, juz nie pamiętam. CZY
TO WAŻNE!? Czy to coś zmienia??
-POZOSTAŁE ROLE MĘSKIE (Azjata, Tommy i był ktoś jeszcze).
ŻENADA.

Ale na tym nie koniec! Kto zostaje utrupiony przez scenarzystów?
(SPOILER GRY!!!!!)
.
.
.
WSZYSCY FACECI!! Włącznie, ku..wa, z głównym bohaterem!?
A...przepraszam... Okaleczony Tommy ocalał... I syn eNPeCa Ellie... Bo przecież eNPeC Ellie byłby nudny będąc afroamerykańską, biseksualistką gdyby nie był w ciąży z wcześniejszego związku!!

...Także istnieje WIĘCEJ równoległych rzeczywistości, w których Spier...lą ten serial niż NIE... ^.^

Kupiłem TLoUII na premierę, grę ledwie zacząłem i dorzuciłem w kąt. Po twoim komentarzu jak istniał cień szansy że w ciagu najbliszczych 10 lat może do niej wrócę, tak teraz na 1000% wiem, że nie tknę tej gry nigdy.

Narzekaj sobie, narzekaj. Nie zmieni to tego że dwójka ma statut jednej z najlepszych gier ostatnich lat.

wincej capslocka, wincej!

Po trailerze uważam , że Pascal jest ok ale Ellie to totalna porażka.

Nie wiem kto wybierał te Ellie.....jaka ona brzydka.....

Kogo to obchodzi, kto pytal