Nie gralem w gre i po obejrzeniu dzisiaj 1 odcinka boje sie, ze to bedzie kolejne nudne postapo jak np walking dead.
Akcja serialu toczy sie 20 lat po wybuchu pandemii czyli znowu pomijamy najlepsza akcje :-(
Wolalbym serial o tym jak rozprzestrzenia sie wirus i jak walczy z nim wojsko ale latwiej i duzo taniej jest zrobic kolejny dramat o lazeniu paru osob po zgliszczach
Rozumiem wasze obawy, ale kompletna historia to wynagradza. Jestem fanem The Walking Dead ale Last of Us to dla mnie postapo idealne. Poczekajcie na Clickersów w kolejnym epizodzie. Szwędacze to przy tym parodia zombie. :)
Dokładnie mam te same obawy. To intro było dla mnie strasznie ciekawe i niesamowicie byłem rozczarowany przeniesieniem 20 lat w przód. Jak już akcja się przeniosła w czasie, to momentami naprawde się nudziłem. Mam nadzieję że jednak będzie działo się coś wyjatkowego i nie będzie to typowy serial o zombie
serial jest dobry, duzo lepszy niz wiekszosc papki netflixowej ale znowu w 2 odcinku mnie bolalo ze odcinek trwal 50min z czego ponad 30min chodzili po ruderach i gadali o pogodzie ;-(
a mogli np. pokazac ta akcje o ktorej wspominal wojskowy, o pogryzionych pracownikach
Ten serial to przede wszystkim marketingowy majstersztyk. Już po pierwszym odcinku miał na filmwebie ponad osiem. Gdyby nie fani gry i mocna pompa przeszedłby bez echa. Oceniając go czysto filmowo to nędza.