Może się nie podobać pewnym osobom bo geje itp. Ale trzeba wziąć pod uwagę najważniejszy fakt, otóż twórca gry również brał udział przy tworzeniu serialu i to on miał wizję jak ma przebiegać akcja i jakie wątki mają być rozwinięte, których w grze nie było, były tylko niedopowiedzenia. I szczerze to nie bardzo rozumiem...
więcej
przez pół odcinka w zasadzie nic sie nie dzieje, dostajemy jakieś bezużyteczne informacje o problemach w azji i pieczeniu, gdzie na całym świecie szaleje wirus (bo chyba nie stworzył się w jednej minucie u 9 miliardów ludzi) , czy tam zabójcze zombiakowe grzyby, ludzie zjadają ludzi, myśliwce. śmigłowce latają i....
i...
gdzie Snake Plisken odchodzi wypruwając taśmę z kasety. Ch.j z tym całym światem, niech go trafi szlag, ja mam was wszystkich w d... Cudowna anarchia w najczystszej postaci. Z tą różnicą, że postać Snejka była sympatyczna i można się było z nią utożsamiać, Tutaj natomiast mamy jedynie egoistę i zabójcę mordującego bez...
więcej
Zachwycają się internety bo polubili gierkę, a teraz widzą ją na ekranie.
Tymczasem aktorstwo jest fatalne, duet głównych bohaterów na których miała jechać cała historia wogóle nie gra, są nijacy, miałcy, bez charyzmy, bez emocji, nic tu nie zagrało, Pedro nawet już nie gra, tylko snuje się z odcinka na odcinek, a...
Kolejny odcinek, chlam totalny gniot, serial oczywiście poprawny, odcinek za odcinkiem coraz gorzej, wydaje mi się, że z pewnych gier nie powinno się robić serialu bo jak na razie to totalny niewypał, wspomnę jeszcze o notach na FW w stylu 10/10 itp. Ale to już zostawię bez komentarza.
Miało być k... tak pięknie, panorama postapokaliptycznej Ameryki, efekta specjalne, cuda na kiju, a tu...Billy i Frank przez cały odcinek... ;-)))
Serial dobrze zrealizowany, łatwo się ogląda, ale nic nowego nie wnosi. Widziałem już dziesiątki filmów i seriali o tym samym, to wszystko wtórne jest. Chciałbym kiedyś doczekać filmu, w którym ktoś by wyjaśnił dlaczego zombiaki tak głodne i spragnione mięsa nie zjadają się nawzajem, a po szaleńczych pogoniach za nie...
więcejNigdy nie interesowałem się grami komputerowymi i już się nie zainteresuję, więc odcinek oceniam tylko jako fan seriali i filmów o tematyce apokaliptycznej, horrorów i dramatów na 8/10.
I pierwszy odcinek zainteresował mnie mocno. Dobra filmowa robota z Chilijczykiem na czele. Choć to dopiero prolog, to na pewno zachęca do obejrzenia całości. Mam nadzieję, że to nie będzie wielosezonowa telenowela brazylijska, że to ma wstęp, rozwinięcie i przede wszystkim zakończenie. Tak czy owak nie zmarnowałem...
Joel ok, ale skąd tu się wzieła reszta aktorów to ja nie wiem.
Lepiej by mi się oglądało jakbym nie nie grał w TiLOU...
Ale z opinii wychodzi na to że HBO znowu pokazało jak robi się serial z szacunkiem dla materiału źródłowego i znowu przeorało upośledzoną konkurencję która myśli że ludzie patrzą bardziej na politykę niż na treść produkcji.