Nie rozumiem czemu twórcy czują potrzebę forsowania wszędzie heteroseksualności. Nie mówię, że nie powinno być w ogóle hetero postaci, ale bez przesady! Akceptuje to, że Joel jest hetero, ale żeby jego brat też!! Nie mam problemu z włączeniem hetero bohaterów do historii, ale przynajmniej dali by im jakieś backstory które to tłumaczy. Bez tego mam odczucie, że is heteroseksualność ma jedynie służyć przypodobaniu się heterotłumom oglądającym serial.
Nie chcę być źle zrozumiany, nie mam nic przeciwko hetero ludziom, sam ma kilku hetero znajmych, ale żeby na każdym kroku wciskać na tą ich hetero agendę. Okropne
Racja za mało transów, lesb, i identyfikujących się jako helikopter bojowy. A już parskłem śmiechem jak Joel zapytał kto tu rządzi to w odpowiedzi że tu panuje komuna.... W grze.miasteczkiem rządziła maria biała żona brata joela....