Rozumiem dodanie sceny wszystkich świetlików pochowanych lecz nie z podobało mi się że akurat pokazali to tylko na początku serialu a nie w połowie. Dlaczego? Bo cała śmierć Joela była szokiem nie zrozumieniem i istnym roller costerem emocji który wypływał z nas podczas tego momentu jak i przy Ellie gdzie nie mogliśmy na to patrzeć tak przerażające i chaotyczne to było że nie wiemy czemu to się stało.
Tutaj całe cliché jest zabite bardziej takim nie pokojem i kiedy Abby odnajdzie Joela i będą sobie pomagać to będziemy przejeci losem wiedząc co się wydarzy czyli zniszczyli format zaskakujący na treść która tlumaczy motyw Abby w jej zemście.
Chociaż wątku Ellie i Joela skipneli bo już się bałem że kolejna scene pokażą że Ellie "Wie" co Joel zrobił lecz nie było tej sceny i dziękuję im za to.
Zapomniałem dodać "jak i również cierpienie Joela który patrzy na Ellie ze smutkiem i z bólem ze nie może jej pomóc". Szkoda że dodali ta scene bo Abby jest naprawdę bardzo dobrze napisaną postacią a zniszczyli sam efekt który by wielu osób którzy tylko oglądają serial by z szokował i stałby się main streamem do gadania i reakcji i pytań co bardziej przyciąga odbiorców zamiast tworzyć wątek którego będziemy się spodziewać