To jest ten wielki upadek z najlepszego odcinka trzymający w napięciu przy zabiciu Joela popadając w otchłań w wielki dół tworzony przez dwie laski uciekające przed grzybami i ekipą WLF gdzie nagle jedna z nich po ugryzieniu koleżanki ujawnia, że jest w ciąży ale jedna kocha się w drugiej i sceny ero w której robią sobie dobrze. Do tego główna bohaterka, która nadal do wydoroślenia mózgowego i psychicznego jest na poziomie przedszkolaka... Tak trudno nagrać film bez tego typu scen i wątków... PATOLA...