Ten odcinek to cios w twarz dla widza, który chciał oglądać konkretną fabułę, a nie nachalną propagandę. Połowa czasu ekranowego to festiwal ideologii: tęczowe flagi, łopatologiczne sceny i próba wciskania na siłę tematów, które nijak nie wnoszą nic do historii. Rozumiem, że w grze coś podobnego było, ale tutaj to już ordynarna promocja i normalizacja wszystkiego, co tylko teraz „wypada” pokazać. Dla mnie to koniec – dziękuję za taki serial. Szkoda, bo potencjał był, ale został utopiony w ideologicznym sosie. A sam odcinek? Nudny jak flaki z olejem.
Jestem tego samego zdania. Dalsze oglądanie tego serialu to tylko strata czasu.
Zagraj w grę, to się dowiesz że Ellie jest les, a Dina Bi. I w grze również spali ze sobą
tak wlasnie jezyk i gramatyka nie nadazaja za przemianami ..... no chyba, ze ty nieukiem jestes, po prostu ;))))
Tylko że w grze potrafi to przedstawić w mniej nachalny sposób, i nie rzucało się tak to w oczy, sceny intymne były tłem i tylko krótkim dodatkiem, przerywnikiem. Ba same sceny nie były w ogole w całości ukazane. Jeszcze te durne teksty o tacierzynstwie i te tęczowe flagi na ulicach xddd
Dokładnie. W grze scena "łóżkowa" była w Jackson przed zabójstwem Joela, później nic. Inaczej przedstawiano miłość i troskę dziewczyn, np. Dina obmywająca i przytulająca straumatyzowaną Elie jak wróciła z "pogawędki" z Norą. Wolałbym, żeby zamiast sceny z pchaniem łap Dinie w spodnie, była scena jak dyskutują co dalej zrobić, czy zawrócić, przecież ledwo przeżyły i przekonały się, że WLF jest zbyt potężne. W grze oprócz chęci zemści ich zadaniem jest wrócić z Tommym, całym i zdrowym. Ludzie biorą informację z gry, że przecież tam były wątki homo to o co chodzi. Jakoś w 3 odcinku 1 sezonu potrafi w niewulgarny sposób przedstawić historię dwóch gejów.
Powiem szczerze, że ciężko się to oglądało. Myślę, że nikt nie miałby za złe, że główna bohaterka ma taką a nie inną orientację, ale wciskanie na siłę ideologii w takiej formie jest zwyczajnie niesmaczne. To męczy ludzi, co przekłada się na powolny upadek tego serialu.
W kwestii tęczowej propagandy. Przekomarzacie się że w grze jest tak a film ją odzwierciedla. Nie to powinno być powodem dyskusji tylko to że wciskają nam i naszym dzieciom tęczową propagandę i potem się dziwicie że tyle samobójstw, że dzieci są kastrowane (podawane środki chemiczne do kastracji pedofilów), bo chcą się zmieniać płeć, itd. To z tym powinniśmy walczyć. Geje i lesbijki są i będą, ale niech nam nie wciskają pedoflixy i inne niemoralne wytwórnie (tworzyli to oni dziesiątki lat temu, a teraz to tylko propaganda), że ich jest większość, bo ludzi to polaryzuje do tego stopnia że jedni chcą śm. drugich i na odwrót. Nie tak powinno być. Toleruję wiele zachowań, ale nie oznacza to że się z nimi zgadzam. Jeżeli wychodzą do dzieci z tą propagandą to jednomyślnie i hetero i homo powinniśmy powiedzieć stop - wara od dzieci sk... cholerne!