Kolejny odcinek, w którym czekasz już chyba nie wiem na co. Może aż ktoś się wywróci na rowerze bo w końcu coś się będzie działo oprócz długich, nudnych, nic nie wnoszących do fabuły rozmów. Scenarzyści to jednak potrafią spierdzielić... przygłupy. Ostatni odcinek tego nudnawego badziewia. 3 sezon beze mnie.